Orlen dotarł do linii oporu na wykresie ceny akcji. Jest to punkt, w którym inwestorzy mogą spodziewać się znaczącego oporu ze strony sprzedających. W tej sytuacji decyzja inwestycyjna może być kluczowa dla dalszego rozwoju sytuacji na rynku. Jest to moment, w którym analiza techniczna odgrywa kluczową rolę, a wskaźniki takie jak RSI czy MACD mogą pomóc w określeniu dalszego kierunku ruchu ceny. Strategia inwestycyjna może być zmodyfikowana w zależności od zachowania ceny akcji wobec linii oporu.
Dziś inwestorzy w bardzo ładny sposób obronili indeksy WIG i WIG20, ratując tym samym przed wybiciem ważnych wsparć. To pozwoliło na utrzymanie stabilności na rynkach finansowych i zwiększyło pewność siebie inwestorów. WIG i WIG20 są kluczowymi wskaźnikami na giełdzie, dlatego ich obrona jest niezwykle istotna dla dalszego rozwoju rynku. Inwestorzy odpowiednio zareagowali na sytuację, co pokazuje ich profesjonalizm i umiejętność szybkiego podejmowania decyzji w zmieniającym się otoczeniu rynkowym. Dzięki skutecznej obronie wsparć, rynek zachował stabilność i większość inwestorów była zadowolona z dzisiejszej sytuacji na giełdzie.
Indeks WIG na wykresie przebił ważne wsparcie poprowadzone od najniższych dołów średniego okresu. Ten ważny ruch na rynku może wskazywać na zmianę trendu oraz potencjalne spadki w najbliższej przyszłości. Inwestorzy powinni obserwować uważnie sygnały rynkowe oraz reagować adekwatnie, aby zminimalizować ryzyko strat. Analiza techniczna oraz śledzenie wskaźników makroekonomicznych może pomóc w podjęciu właściwych decyzji inwestycyjnych.
WIG20 - indeks giełdowy skupiający największe i najbardziej płynne spółki notowane na warszawskiej Giełdzie Papierów Wartościowych. Dzisiejsza walka z wsparciem na poziomie 2300 punktów może być decydująca dla dalszych kierunków rynkowych.
Indeks WIG od dwóch dni poniżej 80 tys punktów budzi obawy inwestorów. Spadek wartości spółek notowanych na warszawskiej giełdzie zaniepokoił specjalistów. Sytuacja na rynkach finansowych staje się coraz bardziej niepewna. Inwestorzy obawiają się dalszych strat i dynamicznych zmian na rynku. Analizy ekspertów wskazują na konieczność ostrożności i monitorowania sytuacji. Początkowo optymistyczne prognozy zostały zrewidowane, co wpłynęło na nastroje inwestorów. Wartości akcji spadają, a WIG utrzymuje się na niskim poziomie, co może oznaczać trudny okres dla inwestorów.
Coś dziwnego dziś się stało z giełdą, mimo że mamy 14 minut po zamknięciu giełdy to handel dalej trwa. Na zdjęciu widać w rozbieżności godziny w aplikacji mStatika. To jest naprawdę nietypowa sytuacja, ponieważ zazwyczaj po zakończeniu sesji na giełdzie handel zostaje wstrzymany. Jednak tutaj wygląda na to, że coś poszło nie tak i transakcje dalej są zawierane. Może to być przyczyną większej zmienności cen, co może zarówno przynieść szanse na zysk, jak i na stratę dla inwestorów.
Sytuacja na akcjach LPP położyła się cieniem na całej giełdzie. Rynek finansowy został wstrząśnięty nagłym spadkiem wartości akcji tego popularnego producenta odzieży. Inwestorzy z niepokojem obserwowali, jak cena akcji LPP spadała, co wywołało falę niepewności na rynku. Negatywny wpływ na wycenę wpływa dziś opublikowany raport Hindenburg Research, co miało bezpośredni wpływ na wycenę akcji. Inwestorzy zastanawiali się, czy sytuacja LPP jest jedynie chwilowym zjawiskiem czy może sygnalizuje większe problemy w sektorze. Ostatecznie, spadek wartości akcji LPP wpłynął na nastroje na całej giełdzie.
Dziś 15 marzec 2024 roku, Hindenburg Research opublikowała raport o Polskiej spółce LPP z Gdańska zarządzającej znanymi markami odzieżowymi. Informacje zawarte w raporcie informują o rzekomym pozostawaniu spółki na terytorium Rosji mimo że większość firm wycofała się z tego terenu. Upublicznione informacje doprowadziły do gigantycznej przeceny.
Na giełdzie lekka wyprzedaż, za pasem święta wielkanocne, to tłumaczy dlaczego inwestorzy wyprzedają część udziałów, chronią kapitał przed utratą wartości. Od kilku dni obserwujemy drobną wyprzedaż. Przyczyną najprawdopodobniej, realizacja zysków przed świętami.
13.03.2024 Orlen stracił 5,50 zł na wartości w czasie ostatnich trzech tygodni. Taki spadek w cenie akcji może być wynikiem zmian na rynku paliw, decyzji zarządu firmy lub ogólnych trendów giełdowych. Inwestorzy muszą być świadomi takich fluktuacji i monitorować sytuację na bieżąco, aby podejmować rozważne decyzje inwestycyjne. Pomimo krótkoterminowych spadków, Orlen nadal pozostaje jednym z największych graczy na rynku paliwowym w Polsce i może szybko odzyskać swoją wartość.
Sytuacja polityczna w Polsce jest daleka od ideału. Mimo że PiS już faktycznie nie rządzi, to mają swoich strażników w różnych instytucjach, co utrudnia wprowadzanie nowych decyzji. To powoduje że stracimy jeszcze trochę czasu zanim wszystko się wyprostuje.
Jak co roku zbliża się termin podatkowy dla inwestorów. Mamy połowę marca, zbliża się termin podatkowy, inwestorzy muszą rozliczyć podatek od zysków z kapitału do 30 kwietnia. To czas gdy niektórzy inwestorzy są zaskakiwani wysokością podatku do zapłaty.
Piękny koniec sesji 12 marca 2024. Dziś na koniec sesji giełdowej, inwestorzy dostali bardzo duży prezent. Giełda zyskała 56 punktów na indeksie WIG20. To daje duży wzrost w jeden dzień.
Mamy prawdopodobnie koniec korekty na GPW głównych indeksów WIG i WIG20.
Od trzech sesji obserwujemy wzrosty. Dziś jest trzeci dzień wzrostów na giełdzie.
GPW zalicza 7 negatywną sesję z rzędu. Można już mówić o korekcie. Pytanie jak głęboka będzie ta korekta, czy może już jutro przejdziemy do ponownych wzrostów ?
Już aż 11 spółek z GPW ogłosiło wypłatę dywidendy w 2024 roku. To oznacza że jeszcze sporo spółek może wypłacić dywidendę z zysku w porównaniu do roku poprzedniego, kiedy wypłatę dywidendy ogłosiło aż 190 spółek. Pomimo niższej liczby, inwestorzy mogą wciąż liczyć na dodatkowe zyski z udziałów w tych spółkach. Wypłata dywidendy stanowi ważny czynnik wpływający na atrakcyjność inwestycji na Giełdzie Papierów Wartościowych. Inwestorzy z pewnością przyjmą tę informację z zainteresowaniem i mogą rozważyć zakup akcji firm ogłaszających dywidendę.
Możliwe, że to koniec bicia rekordów na GPW, obecnie rynek jest podczas głębszej korekty. Mimo że sytuacja na giełdzie była bardzo dynamiczna przez ostatnie miesiące, inwestorzy teraz mogą spodziewać się większych wahań i niższych wartości indeksów. Wiele czynników, takich jak globalne napięcia handlowe czy niepewność polityczna, może wpłynąć na zachowanie rynku w najbliższych tygodniach.
GPW funduje inwestorom ostatnio dość mocną huśtawkę nastrojów. Z jednej strony bijemy rekordy z drugiej obserwujemy coraz częstsze korekty. Zwłaszcza inwestorzy giełdowi muszą być bardzo ostrożni i uważni na zmiany na rynku. GPW może zaskoczyć ich zarówno wzrostami, jak i nagłymi spadkami wartości akcji. Warto więc dobrze analizować sytuację oraz posiadać odpowiednią strategię inwestycyjną, aby zminimalizować ryzyko strat finansowych. GPW to dynamiczne środowisko, które wymaga ciągłego monitorowania i reagowania na zmieniające się warunki rynkowe.
Obecna sytuacja na GPW wygląda na głębszą korektę po dwóch falach wzrostowych. Jest jeszcze miejsce na jedną falę wzrostową. Analiza techniczna wskazuje na możliwość dalszych wzrostów, jednak inwestorzy powinni zachować ostrożność. Rynek giełdowy może być podatny na wahania, dlatego niezbędna jest ciągła obserwacja i reakcja na zmiany. Inwestorzy powinni również śledzić wskaźniki giełdowe oraz analizy ekonomiczne, aby podejmować mądre decyzje inwestycyjne.
Czy istnieje powód broniący wzrostów na GPW przed głębokimi spadkami ? Zawsze jest jakiś powód, w tym momencie chodzi o dywidendy. Obecnie mamy początek marca, a to oznacza że sezon dywidendy na 2024 dopiero się rozkręca.
WIG20 przebija się do górnego kanału cenowego, to daje szansę na dalsze wzrosty całej giełdy. WIG20 to główny miernik sytuacji na giełdzie. Dzięki przekroczeniu tego punktu, inwestorzy mogą spodziewać się stabilizacji lub nawet wzrostu wartości akcji na rynku. To oznacza pozytywne trendy, które mogą wpłynąć korzystnie na całą giełdę. Jest to dobra informacja dla osób inwestujących w polskie spółki notowane na giełdzie.
Indeks WIG jest nad kanałem cenowym i bije nowe rekordy. Pytanie jednak brzmi, czy taka sytuacja może się długo utrzymywać. Wzrosty indeksu mogą być spowodowane różnymi czynnikami, takimi jak dobre wyniki firm czy pozytywne wskaźniki gospodarcze. Jednakże, rynek finansowy jest bardzo zmienny i podatny na różne czynniki zewnętrzne, dlatego trudno jest przewidzieć, czy wzrosty będą się utrzymywać na dłuższą metę. Inwestorzy powinni monitorować sytuację na bieżąco i być przygotowani na ewentualne zmiany na rynku.
Indeks WIG bije rekordy wszech czasów, 29 grudnia 2023 przekroczyliśmy 75 tysięcy punktów. Obecnie WIG ma ponad 80 tysięcy punktów. Czy kolejny rekord jest w zasięgu? Czy WIG pobije kolejny rekord? Przyszłość rynku finansowego pozostaje niepewna, ale inwestorzy mają nadzieję na dalszy wzrost.
Właśnie zakończyły się dwie nieudane próby zdobycia 2500 punktów na indeksie WIG20. Najbliższe dni zdecydują czy to tylko korekta czy zmiana trendu na bessę.
WIG 20 zadrwił z inwestorów 27 lutego 2024, na starcie wynik był ujemny, jednak po godzinie 11 nagle wybił się nowy szczyt. Niestety, ten pozytywny rozwój został całkowicie zniwelowany w następnych godzinach handlu. Inwestorzy musieli zmierzyć się z gwałtownymi zmianami na rynku, które prowadziły do niepewności i wahania kursów. Mimo początkowych nadziei na wzrost, sytuacja szybko się zaogniła, pozostawiając traderów z trudnymi wyborami i decyzjami inwestycyjnymi. Był to dzień pełen niespodzianek i trudności dla wszystkich zaangażowanych w trading na WIG 20.
Dnia 14 lutego 2024 roku całkowity indeks WIG20 oraz WIG wzrosły w znaczący sposób. Indeks WIG20 zwiększył się o 2,07 procenta, podczas gdy indeks WIG wzrósł o 1,77 procenta. To mocne odbicie i to tuż pod linią oporu na obu indeksach.
Wykres indeksu WIG20 w ostatnich dniach od 5 lutego jest w ciągłym spadku. Inwestorzy obawiają się wpływu konfliktu na Ukrainie na gospodarkę globalną, co prowadzi do wyprzedaży na giełdach. Spadek na rynkach światowych również wpływa na notowania indeksu WIG20. Średnia krocząca, która odzwierciedla trend, jest aktualnie trochę nad wyceną, co może sugerować, że spadek jest tymczasowy i może pojawić się okazja do zakupu akcji po atrakcyjnych cenach. Inwestorzy monitorują sytuację geopolityczną i reagują na kolejne doniesienia dotyczące konfliktu, co przekłada się na zmienność na rynku.
Przed obecnym sezonem dywidendowym 2024 inwestorzy stają w obliczu dużego ryzyka związane z rekordowymi wycenami głównych indeksów giełdowych. Wiele firm notowanych na giełdzie zanotowało wzrost cen akcji, co może oznaczać niższe stopy dywidendy w nadchodzących miesiącach. Wypłaty dywidendy mogą nie sprostać oczekiwaniom inwestorów, co może wpłynąć negatywnie na ich decyzje inwestycyjne. Wprowadzenie nowych regulacji podatkowych może dodatkowo wpłynąć na wysokość dywidendy, co w rezultacie może obniżyć atrakcyjność inwestycji na rynku akcji.
Indeksy giełdowe WIG i WIG 20 dotarły do górnej linii oporu. Kilka tygodni temu, z tego samego powodu doszło do odwrócenia trendu i zejścia poniżej linii wsparcia. Sytuacja na Giełdzie Papierów Wartościowych budzi obecnie wiele pytań i niepewności co do dalszego kierunku ruchu indeksów. Inwestorzy obawiają się możliwego spadku wartości akcji i szukają sygnałów, które wskazałyby na powrót do wzrostów. Szeroki rynek jest obecnie poddany dużym wahaniom, co skutkuje zmiennością wartości akcji. W najbliższym czasie należy mieć czujność i obserwować rozwój sytuacji na GPW.
Zarząd spółki LPP podjął decyzję o wypłacie zaliczki na poczet dywidendy z zysku za zamknięty rok 2023. Wysokość wypłacanej zaliczki wynosi 285 zł na akcję, co stanowi 30% zysku netto przypadającego na jedną akcję. Decyzja ta została podjęta w celu zadowolenia akcjonariuszy oraz w uznaniu dochodów osiągniętych przez spółkę w minionym roku. Zarząd jest przekonany, że taka wypłata będzie korzystna zarówno dla akcjonariuszy, jak i dla dalszego rozwoju spółki, pozwalając na reinwestycję pozostałej części zysku w rozwój i ekspansję na rynkach zagranicznych.
Inwestycja w dobre spółki może być zabezpieczeniem na przyszłość dla całej rodziny. Wybór stabilnych i dochodowych firm do długoterminowego inwestowania może zapewnić dodatkowe źródło dochodu na emeryturze oraz wsparcie finansowe dla dzieci i wnuków. Inwestowanie w dobre spółki może również pomóc w pokryciu kosztów edukacji, zdrowia i innych ważnych potrzeb życiowych. Ponadto, rosnące wartości inwestycji mogą przyczynić się do budowania większego majątku, który może być przekazywany z pokolenia na pokolenie, zapewniając stabilność i bezpieczeństwo finansowe dla całej rodziny w przyszłości.
Spółki ogłaszają wyniki za 4 kwartał 2023, co sprawia, że inwestorzy z niecierpliwością oczekują na ogłoszenie zysków różnych firm. Wkrótce dowiemy się, która firma odniosła sukces, a która musi popracować nad poprawą wyników. To ważne wydarzenie dla rynku finansowego, ponieważ informuje nas o kondycji różnych sektorów gospodarki. Inwestorzy i analitycy będą śledzić te wyniki ze szczególnym zainteresowaniem, aby wyciągać wnioski na temat bieżącej sytuacji gospodarczej i podejmować decyzje inwestycyjne. Dlatego ogłoszenie zysków przez spółki jest niezwykle istotne dla całej społeczności związanej z rynkiem finansowym.
Dywidenda to część zysku spółki, która jest wypłacana akcjonariuszom w formie gotówkowej lub dodatkowych akcji. Jest to rodzaj nagrody dla inwestorów za udział w kapitale przedsiębiorstwa. Wysokość dywidendy zależy od decyzji zarządu oraz od sytuacji finansowej spółki. W momencie, kiedy spółka osiąga zysk, może zdecydować się na wypłacenie dywidendy, co z kolei wpływa na wartość akcji na rynku. Dywidenda jest więc istotnym czynnikiem decydującym o atrakcyjności inwestycji w dane przedsiębiorstwo i stanowi ważny element analizy fundamentalnej.
Wyczekiwanie na głęboki spadek wartości indeksów i otwieranie długoterminowych inwestycji w akcje jest chyba najlepszą opcją na długoterminowe inwestowanie. W momencie kiedy rynek akcji doświadcza dużego spadku, jest to doskonała okazja do zakupu akcji z perspektywą długoterminową. W ten sposób inwestorzy mogą skorzystać z niższych cen akcji i oczekiwać wzrostu wartości ich portfela w przyszłości. Długoterminowe inwestycje w akcje również zapewniają inwestorom korzyści z dywidend, co dodatkowo zwiększa potencjalne zyski. Oczywiście, inwestowanie na długi okres czasu wymaga cierpliwości, ale może przynieść atrakcyjne zwroty.
Inwestycje długoterminowe bez nadzoru mogą generować straty. Niektóre duże spółki na przestrzeni 10 lat straciły ponad połowę swojej wyceny. Brak nadzoru nad inwestycjami długoterminowymi może prowadzić do nieefektywnego wykorzystania kapitału i narażenia na wysokie ryzyko straty. Dlatego ważne jest, aby inwestorzy regularnie monitorowali swoje inwestycje długoterminowe i podejmowali odpowiednie działania korygujące w przypadku zaobserwowania spadków wartości. Odpowiedzialne zarządzanie inwestycjami długoterminowymi może pomóc uniknąć poważnych strat i zachować stabilność portfela inwestycyjnego na dłuższą metę.
W końcówce stycznia firmy zamykają swoje księgi i rozliczają ubiegły rok. To właśnie teraz inwestorzy z niecierpliwością oczekują na informacje dotyczące przewidywanych dywidend. Wkrótce dowiemy się, ile będzie można otrzymać z zysków spółek, w które zainwestowaliśmy. Jest to ważny czas dla wszystkich, którzy liczą na dodatkowy dochód z inwestycji. Analizując sytuację i prognozy finansowe, możemy przygotować się na ewentualne zmiany w naszym portfelu inwestycyjnym. Końcówka stycznia to moment, w którym rynek finansowy ożywa i staje się bardziej dynamiczny, gdyż inwestorzy podejmują decyzje oparte na danych finansowych.
Wzrost ceny ropy spowodowany konfliktem między Izraelem a Palestyńczykami oraz działaniami dywersyjnymi grup muzułmańskich przyczynił się do wzrostu wyceny akcji Orlen. Niepewność na Bliskim Wschodzie oraz obawy o bezpieczeństwo dostaw ropy na światowe rynki spowodowały zwiększenie cen surowca, co wpłynęło na sytuację na giełdzie. Dodatkowo, działania grup muzułmańskich mogą powodować destabilizację rynku ropy, co zostaje odzwierciedlone w wycenie akcji firm z branży naftowej, takich jak Orlen. W rezultacie inwestorzy reagują na zmieniającą się sytuację na Bliskim Wschodzie, co z kolei wpływa na ceny akcji konkretnych spółek.
Obecnie trwa fala wzrostowa na rynku finansowym w Polsce, która może być sygnałem odwrócenia trendu z spadkowego na wzrostowy lub jest też jedynie korektą wzrostową w dłuższym okresie. Inwestorzy starają się analizować dane makroekonomiczne oraz wskaźniki techniczne, aby próbować przewidzieć dalszy rozwój sytuacji na rynkach. Istnieje wiele czynników mogących wpływać na kierunek ruchu cen, takich jak polityka pieniężna banków centralnych, notowania surowców czy również globalne nastroje inwestorów. To obecnie czas dużej niepewności, jednakże istnieje również wiele okazji do zysków w tego typu okresach dużych wahnięć na rynku.
Wydawcy stron internetowych nadal poszukują miejsc pod linki prowadzące do ich stron, a katalogi stron WWW wciąż się przydają. Dzięki umieszczeniu linków w różnych katalogach, można zwiększyć widoczność strony w internecie i poprawić jej pozycję w wynikach wyszukiwania. Katalogi stron są także użyteczne dla użytkowników, którzy szukają konkretnych informacji na temat określonych produktów lub usług. Dlatego wydawcy stron internetowych starają się pozyskać jak najwięcej wartościowych linków w katalogach, aby zwiększyć ruch na swoich stronach i dotrzeć do większej liczby potencjalnych klientów.
Inwestorzy na piątkowej sesji w ostatniej godzinie sesji, odwrócili spadki i uzyskali wzrosty, kończąc tydzień pozytywnym akcentem po 5 dniach spadków. Po kilku dniach ciągłych spadków na rynkach finansowych, inwestorzy ostatecznie odwrócili tendencję pod koniec tygodnia. Wzrosty na koniec sesji sprawiły, że inwestorzy mogą patrzeć na nadchodzący tydzień z większym optymizmem. Mimo wahań i niepewności, udało się zakończyć tydzień na pozytywnym akcencie, co daje nadzieję na stabilizację na rynku finansowym w najbliższych dniach. Ostatnia godzina sesji okazała się kluczowa dla inwestorów, którzy zdołali odwrócić tendencję spadkową.
Poprzedni tydzień (1 tydzień 2024 roku), został zakończony zieloną świecą, jednak pięć wcześniejszych sesji było czerwonych. Dziś okaże się czy to korekta techniczna czy też zmiana trendu na spadkowy po wybiciu dolnej linii wsparcia w kanale cenowym.
Druga sesja w 2024 roku nie różniła się bardzo od pierwszej, która przyniosła wyprzedaż akcji na giełdzie w Warszawie. Inwestorzy nadal reagowali negatywnie na spadek globalnych indeksów giełdowych i obawy o wpływ inflacji na gospodarkę. Akcje wielu firm notowanych na GPW straciły na wartości, co spowodowało niepewność wśród inwestorów i dalsze spadki na rynku. Analitycy wskazywali również na rosnącą presję sprzedażową i ostrzegali, że sytuacja może się pogorszyć, jeśli nie pojawią się pozytywne sygnały ze strony globalnych rynków finansowych. Oczekiwano dalszych turbulencji na giełdzie w najbliższych dniach.
Pierwsza sesja w 2024 roku przyniosła korektę cenową w dół na warszawskiej giełdzie. Inwestorzy mieli okazję skorzystać z mocnej wyprzedaży, co spowodowało spadek WIG o 1,29% wartości. Takie ruchy na rynku mogą być wynikiem różnych czynników, takich jak zmiany w sytuacji makroekonomicznej, politycznej czy geopolitycznej. Dla niektórych inwestorów taka sytuacja może stanowić okazję do zwiększenia swojego portfela inwestycyjnego, podczas gdy inni mogą obawiać się dalszych spadków. Bez względu na to, pierwsza sesja roku 2024 na warszawskiej giełdzie z pewnością wywołała wiele emocji i spekulacji wśród inwestorów.
Dziś odbywa się ostatnia sesja na Giełdzie Papierów Wartościowych w 2023 roku. Rok zamykamy na szczytach, ale widoczna jest wyraźna próba odwrócenia trendu wzrostowego, spowodowana dotarciem do górnych oporów cenowych na indeksach WIG i WIG 20. Inwestorzy z uwagą obserwują sytuację na rynku, a nastroje są dość mieszane. Z jednej strony panuje pewien niepokój związany z sygnałami odwrócenia trendu, z drugiej - nadzieja na utrzymanie stabilności. Po pozytywnym roku inwestycyjnym przed nami nowe wyzwania i możliwości rozwoju na rynku giełdowym. Ostatnia sesja wzbudza więc wiele emocji i oczekiwań na kolejny rok.
Otrzymaliśmy drugi sygnał informujący o możliwości odwrócenia trendu z wzrostowego na spadkowy, co oznacza, że rynek może zmieniać kierunek i iść w dół. Dlatego postanowiliśmy teraz przetestować naszą teorię w praktyce, aby sprawdzić, czy nasze przewidywania są słuszne. Będziemy analizować dane, obserwować zachowanie rynku i podejmować decyzje inwestycyjne na podstawie naszych obserwacji. Naszym celem jest ochrona kapitału i osiągnięcie zysków nawet w warunkach spadkowych. Będziemy śledzić uważnie rozwój sytuacji i dostosowywać nasze strategie, jeśli zajdzie taka konieczność.
W wielu przypadkach inwestorzy mogą zarabiać różne kwoty w zależności od aktualnej sytuacji na rynku. Niektóre dni mogą przynieść duże zyski, gdy na przykład cena akcji rośnie lub wartość inwestycji wzrasta znacząco. W takich momentach inwestorzy mogą znacznie powiększyć swoje portfele inwestycyjne. Jednakże, istnieją również dni, kiedy inwestorzy mogą ponosić straty z powodu spadku wartości rynkowych aktywów. Dlatego też, inwestycje wiążą się z ryzykiem, którego inwestorzy są świadomi, dlatego często podejmują decyzje oparte na przemyślanych strategiach inwestycyjnych.
WIG to indeks giełdowy jednej z największych giełd papierów wartościowych w Europie Środkowej, czyli Warszawskiej Giełdy Papierów Wartościowych. Obecnie wykresy WIG sugerują możliwość odwrócenia trendu na spadkowy. Pierwszy z wykresów wskazuje na długotrwały trend zniżkowy, jednak drugi pokazuje pewne oznaki stabilizacji i potencjalnego wzrostu. Inwestorzy mogą zatem zwrócić uwagę na ewentualne odbicie cen akcji i potencjalne zmiany w rynku giełdowym. Warto jednak zachować ostrożność i kontrolować sytuację, ponieważ inwestycje na giełdzie zawsze niosą za sobą ryzyko.
Jak co roku, można obecnie obserwować rajd Świętego Mikołaja, który przyciąga uwagę zarówno dzieci, jak i dorosłych. Jednak nie tylko magia świąt sprawia, że Polacy są w dobrych nastrojach. Polska giełda przebiła historyczne szczyty i obecnie chce ustanowić nowy rekord. Inwestorzy są optymistycznie nastawieni i wierzą, że tendencja wzrostowa będzie trwać dłużej. To dobra wiadomość dla polskiej gospodarki i wszystkich zainteresowanych rozwojem rynku finansowego. Może to oznaczać większe możliwości inwestycyjne oraz wzrost wartości akcji dla posiadaczy portfeli inwestycyjnych.
Idą święta, a Ty zastanawiasz się, co kupić bliskiej osobie, która interesuje się inwestowaniem na giełdzie? Dobrym pomysłem może być prezent związany z jej pasją. Możesz wybrać książkę o strategiach inwestycyjnych, subskrypcję renomowanego serwisu finansowego lub warsztat online prowadzony przez doświadczonego inwestora. Inwestor giełdowy z pewnością doceni praktyczny prezent, który pomoże mu rozwijać swoje umiejętności i wiedzę na temat rynku finansowego. Możesz także rozważyć zakup akcji lub udziałów w firmie, która jest bliska sercu obdarowywanej osoby. Ważne jest, aby prezent był nie tylko użyteczny, ale także osobisty i dopasowany do zainteresowań inwestora.
Zgodnie z obecnym prawem w Polsce, rząd może mrozić ceny energii elektrycznej maksymalnie przez 90 dni. Po upływie tego okresu konieczne jest przedłużenie decyzji lub podjęcie nowych działań w celu stabilizacji cen. Ograniczenie to zostało wprowadzone w celu zapobieżenia nadmiernemu ingerowaniu w wolny rynek oraz zachęcenia do inwestowania w sektor energetyczny. Jednakże istnieje także możliwość wprowadzenia dodatkowych środków kontrolnych w sytuacjach nadzwyczajnych, takich jak kryzys energetyczny czy zagrożenie dla bezpieczeństwa energetycznego kraju. Ostatecznie decyzja o mrożeniu cen energii elektrycznej jest podejmowana przez odpowiednie organy rządowe w zależności od obecnej sytuacji na rynku energii.
Wprowadzane zmiany w ustawie dotyczącej odległości wiatraków od domów to dobry pomysł. Powinno się zezwalać na budowę wiatraków blisko zabudowań, ponieważ więcej wiatraków oznacza więcej taniej energii już teraz, a nie za 10 lat, jak w przypadku budowy elektrowni atomowej. W ten sposób można przyspieszyć proces zwiększania udziału energii odnawialnej w krajowym miksu energetycznym, co przyczyni się do ograniczenia emisji szkodliwych gazów cieplarnianych. Dzięki temu możemy również zmniejszyć uzależnienie od importu paliw kopalnych i zabezpieczyć się przed ich ewentualnym brakiem w przyszłości.
Rząd Polski zdecydował się zabrać 15 miliardów złotych z zysku Orlenu w celu zamrożenia cen energii dla obywateli. Decyzja ta spotkała się z krytyką ze strony opozycji (PiS), oraz części społeczeństwa, które uważają, że jest to nieuczciwe i krzywdzące dla spółki, Orlen, będącej jednym z największych polskich koncernów naftowych. Jednak rząd tłumaczy swój ruch koniecznością zamrożenia cen bez dodatkowego zadłużana budżetu kraju.
Inwestorzy bardzo negatywnie odebrali uchwaloną przez rząd ustawę o ochronie przed wzrostem cen energii, która zakłada pobranie 15 miliardów złotych z Orlenu na ten cel. Spowodowało to gwałtowny spadek notowań spółki na giełdzie oraz niepewność wśród inwestorów co do przyszłości firmy. Władze Orlenu protestują przeciwko tej decyzji, argumentując, że ograniczy to inwestycje w rozwój firmy oraz wpłynie negatywnie na jej wartość rynkową. Inwestorzy obawiają się również, że taka interwencja rządu może zniechęcić innych inwestorów do lokowania kapitału w polskie przedsiębiorstwa energetyczne, co może mieć długofalowe negatywne konsekwencje dla całego sektora.
Aktualnie, mimo że banki stopniowo obniżają oprocentowanie kredytów, nadal warto zastanowić się, czy teraz jest dobry moment na nadpłacanie kredytu. To, że NBP zmusił banki do obniżenia stopą referencyjną, nie oznacza automatycznie, że ta obniżka zostanie w pełni przekazana klientom. Dlatego lepiej zaczekać, aż nowe warunki zostaną wdrożone, zanim podejmie się decyzję o nadpłacie kredytu. W międzyczasie można monitorować sytuację na rynku finansowym i śledzić zmiany w ofertach banków, aby mieć pewność, że nadpłacając kredyt, faktycznie oszczędzi się na odsetkach.
27.11.2023 roku, indeks giełdowy WIG20 osiągnął ważny punkt oporu na wykresie. Sygnał ten może wskazywać na możliwą zmianę trendu na bardziej spadkowy. Inwestorzy zwracają uwagę na tę sytuację, ponieważ może to oznaczać koniec okresu wzrostowego na rynku. Warto obserwować kolejne zachowanie indeksu w najbliższych dniach, aby zobaczyć, czy faktycznie dojdzie do zmiany tendencji. Analizowanie wskaźników technicznych oraz obserwowanie zachowań innych inwestorów może pomóc w podejmowaniu trafnych decyzji inwestycyjnych w tej niepewnej sytuacji na rynku.
Kto zajmie się dzisiejszymi dorosłymi jak nie ich dorastające dzieci? To właśnie młodsze pokolenie będzie miało rolę opiekuńczą wobec swoich starszych rodziców. To naturalne, że kiedy dorośniemy, będziemy mieli obowiązek troszczyć się o naszych rodziców tak jak oni troszczyli się o nas w dzieciństwie. To także możliwość budowania silniejszych więzi rodzinnych i pokazania wdzięczności za trud włożony w naszą wychowanie. Współczesny świat wymaga elastyczności i współzależności międzypokoleniowej, dlatego ważne jest, abyśmy byli gotowi na tę zmianę roli i pełnili ją z miłością i szacunkiem.
Usługa kalkulatora giełdowego może okazać się doskonałym prezentem dla inwestora. Dzięki temu narzędziu będzie mógł szybko i wygodnie obliczyć różne parametry związane z jego inwestycjami, monitorować aktualne notowania i analizować trendy na rynku. To przydatne narzędzie pomoże inwestorowi podejmować świadome decyzje inwestycyjne, a także sprawi, że będzie mógł lepiej zrozumieć dynamikę giełdową. Dodatkowo, taki kalkulator może być również wygodnym prezentem, ponieważ pozwoli obdarowanej osobie skorzystać z niego w dowolnym miejscu i o dowolnej porze, dzięki dostępowi poprzez internet. Dzięki temu inwestor zyska nowe możliwości badania rynku i podejmowania decyzji, co z pewnością doceni.
Do końca roku już raczej nikt nie wypłaci dywidendy, jest to związane z faktem zakończenia sezonu w tym roku. Najbliższe wypłaty dywidendy możliwe od stycznia 2024 roku. Inwestorzy muszą zatem uzbroić się w cierpliwość i poczekać na swoje oczekiwane zyski. Niemniej jednak, perspektywa wypłaty dywidendy na początku 2024 roku może stanowić zachętę do kontynuowania inwestycji w długoterminowe projekty.
W ostatnich dniach mamy małą hossę spowodowaną zmianą władzy w Polsce a przynajmniej wizją tej zmiany. Jak do tego momentu, nadal oficjalnie rządzi PiS i Mateusz Morawiecki. Jednak to opozycja ma większość w sejmie i senacie. Tymczasem giełda na tych informacjach urosła do konkretnego punktu, który pokrywa się z dwoma innymi informacjami, niestety zwiastujące odwrót od trendu wzrostowego.
Inwestując w dolary, trzeba było już sprzedać we wrześniu 2022 roku, aby maksymalizować zyski. Dolary są często traktowane jako bezpieczna przystań w czasach niepewności, ale ich wartość może być podatna na wahania rynkowe. Dlatego ważne jest, aby być czujnym i śledzić trendy na rynku walutowym, aby podejmować trafne decyzje inwestycyjne. Decyzja o sprzedaży dolarów we wrześniu 2022 roku mogła zapewnić większe zyski, jeśli została podjęta w strategiczny sposób. Inwestowanie wymaga zrozumienia ryzyka i podejmowania świadomych decyzji, które uwzględniają zmieniające się warunki rynkowe.
Po długim czasie, dolar po raz pierwszy spadł poniżej 4 złotych za sztukę. To dobra wiadomość dla importerów, którzy teraz mogą kupować towary taniej. Tymczasem dla polskich firm eksportowych taki kurs może oznaczać mniejsze zyski z sprzedaży ich produktów za granicą. Niższy kurs dolara może również wpłynąć na wzrost inflacji w kraju, co z kolei może wpłynąć na siłę nabywczą Polaków. Warto obserwować dalszy rozwój sytuacji na rynku walutowym i dostosowywać się do ewentualnych zmian.
Morawiecki i PiS szkodzą Polsce, przeciągając w czasie oddanie władzy przez PiS w ręce koalicji opozycyjnej, co prowadzi do spadku wartości akcji na giełdzie. Pozytywne informacje czasami powodują chwilowe wzrosty, ale ogólnie sytuacja ekonomiczna kraju jest niepewna ze względu na brak klarowności w polityce rządzącej partii. To wszystko przyczynia się do destabilizacji gospodarki i utrudnia inwestycje, co z kolei ma negatywny wpływ na sytuację finansową obywateli. Konieczne są zmiany w podejściu rządzących i szybsze przekazanie władzy, aby odbudować zaufanie inwestorów i poprawić sytuację gospodarczą Polski.
Od 16 października 2023 roku, obserwujemy silne umacnianie złotego wobec dolara i euro. Jest to efekt polityczny ale nie można zapominać że wcześniej również złotówka się umacniała z pozycji 5 na 4,20 za jednego dolara. Obecne przyczyny wzrostu wartości złotówki są zewnętrzne a dokładniej z USA. Oddala się szansa na podniesienie stóp procentowych, dlatego dolar traci na swojej sile.
Wystąpienie Morawieckiego pogrążyło giełdę. Kilka minut po wystąpieniu Mateusza Morawieckiego giełda załamała się, a inwestorzy ruszyli do wyprzedaży. Sytuacja ta trwała do zamknięcia GPW. Wszyscy byli zaniepokojeni przyszłością rynku finansowego, a spadki indeksów były znaczne. Wystąpienie premiera wywołało niepokój i chaos na giełdzie, co skłoniło inwestorów do podejmowania szybkich decyzji i sprzedaży akcji. Spora część z nich odnotowała straty, a atmosfera wśród traderów była napięta. Wydarzenie to będzie miało długotrwałe konsekwencje dla polskiego rynku kapitałowego.
Prezydent Andrzej Duda zafundował kolejne 14 dni niepewności, oczekiwania na moment, w którym to Mateusz Morawiecki skompletuje większość lub nie uda mu się tego zrobić. Decyzja prezydenta o skierowaniu kandydatury premiera na szefa rządu nie była jednoznaczna, co pozostawia wiele kwestii otwartych. Niepewność co do przyszłości rządu sprawia, że politycy i obywatele muszą patrzeć z niepokojem w przyszłość. To również oznacza, że proces decyzyjny w polskim parlamencie może się przeciągnąć, co może mieć wpływ na stabilność polityczną kraju. Ostateczne rozstrzygnięcie pozostaje w rękach parlamentarzystów.
Kupiłeś akcje, a chwilę później ich wartość spadła. Co teraz zrobić? To zależy od twojej strategii inwestycyjnej i długoterminowych celów. Jeśli wierzysz w potencjał danej firmy i masz pewność, że spadek cen jest tylko chwilowy, możesz zdecydować się na ich zatrzymanie, a nawet dokupienie dodatkowej partii akcji. Jeśli jednak nie jesteś pewny, czy sytuacja się poprawi, możesz zdecydować się na sprzedaż i zminimalizowanie potencjalnych strat. Ważne jest, aby podejmować decyzje oparte na analizie rynku i własnych przekonaniach, a nie emocjach.
Aż 80% rachunków inwestycyjnych przynosi straty, jest to spowodowane głównie brakami wiedzy na temat tego jak giełda się zachowuje. Inwestorzy często podejmują decyzje na podstawie emocji lub niepotwierdzonych informacji, co prowadzi do nieprzemyślanych transakcji. Brak zdolności analizy rynku i brak strategii inwestycyjnej sprawiają, że wielu ludzi traci znaczące kwoty pieniędzy na giełdzie. Dlatego też istotne jest zapoznanie się z podstawami inwestowania i systematycznym podnoszeniem swoich umiejętności, aby zmaksymalizować szansę na odniesienie sukcesu na rynku inwestycyjnym.
Nauczanie przedsiębiorczości i mikroekonomii małych dzieci przy pomocy zabawek ma ogromne znaczenie dla ich późniejszych preferencji zarobkowych. Zabawki, które symulują sytuacje biznesowe, pomagają dzieciom rozwijać umiejętności logicznego myślenia, podejmowania decyzji i rozwiązywania problemów. Poprzez zabawę z kalkulatorami, zabawkowymi pieniędzmi czy zestawami do gry w przedsiębiorczość, dzieci uczą się wartości pieniądza, zarządzania finansami oraz zasad rynku. To z kolei ma duży wpływ na ich późniejsze wybory zawodowe i podejście do własnego biznesu. Dlatego edukacja ekonomiczna już od najmłodszych lat ma kluczowe znaczenie dla kształtowania postaw i umiejętności przyszłych przedsiębiorców.
Bezpieczeństwo dzieci podczas podróży jest niezwykle ważne, dlatego warto zadbać o odpowiednie zabezpieczenia. Dla najmłodszych pasażerów konieczne jest stosowanie fotelików samochodowych odpowiednio dopasowanych do ich wieku i wzrostu. Podróżowanie autokarem czy autobusem wymaga pilnowania dzieci, by nie chodziły po pojeździe podczas jazdy. Podczas podróży samolotem ważne jest, aby dzieci miały zapewnione odpowiednie zapięcie pasów i siedziały w wyznaczonych miejscach. Dla większego bezpieczeństwa warto też pamiętać o podaniu numeru kontaktowego rodziców lub opiekunów dziecka w przypadku jakiejkolwiek sytuacji awaryjnej. Dbałość o bezpieczeństwo dzieci podczas podróży to obowiązek każdego opiekuna.
Dziecko potrzebuje wsparcia i odpowiednich bodźców już od najmłodszych lat, dlatego warto zadbać o wygodny wózek dla naszej pociechy. Dobrze dobrany wózek pozwoli dziecku komfortowo podróżować i obserwować świat wokół siebie, co może mieć pozytywny wpływ na jego rozwój i samopoczucie. Ponadto, wygodny wózek ułatwi nam codzienne spacery i zakupy z dzieckiem, sprawiając, że cała rodzina będzie mogła cieszyć się aktywnością na świeżym powietrzu. Dlatego warto poświęcić czas na odpowiednie zrozumienie potrzeb i wyboru najlepszego wózka dla naszego malucha.
Inwestycja w nasze dzieci to najważniejszy projekt dla każdego człowieka. Edukacja i wychowanie naszych dzieci to nie tylko inwestycja w ich przyszłość, ale także inwestycja w przyszłość całego społeczeństwa. Dzieci, które są dobrze wykształcone i wychowane, stanowią fundament silnego i postępowego społeczeństwa. Dlatego ważne jest, abyśmy jako rodzice, opiekunowie i społeczeństwo inwestowali nie tylko w ich edukację, ale także w ich rozwój emocjonalny i społeczny. Inwestycja w nasze dzieci to inwestycja w lepszą przyszłość dla nas wszystkich.
Reakcja inwestorów na orędzie prezydenta Andrzeja Dudy oraz jego postanowienie były negatywne dla polskiej giełdy. Inwestorzy ocenili te wydarzenia jako niekorzystne dla inwestycji i skutkowały one wyprzedażą akcji oraz znaczącą utratą wartości indeksów giełdowych. Wiele spółek notowanych na warszawskiej giełdzie poniosło straty, a inwestorzy zaczęli wątpić w stabilność rynku polskiego. Niepewność i obawy dotyczące polityki rządu wpłynęły na zmniejszenie aktywności inwestycyjnej. Jest to niepokojący sygnał dla polskiej gospodarki, która potrzebuje stabilności i zaufania inwestorów, aby się rozwijać i prosperować.
Kiedy linia wsparcia tworząca dolną granicę kanału wzrostowego zostaje dwa razy przebita od góry, może się to wydawać fałszywym sygnałem. Jednak nie zawsze tak musi być. Często fałszywe sygnały są wynikiem manipulacji rynkowych lub gwałtownych ruchów cenowych. Dlatego ważne jest, aby analizować inne wskaźniki i próbować zrozumieć, co jest prawdziwym powodem takiego zdarzenia. Czasami przebicie linii wsparcia może być ostrzeżeniem przed trendem spadkowym lub sygnałem zmiany kierunku rynku. Dlatego nie można automatycznie zakładać, że takie sytuacje zawsze są fałszywymi sygnałami, ale trzeba dokładnie zbadać cały kontekst.
Giełda dynamicznie rośnie w oczekiwaniu na obietnicy budowania nowego rządu przez koalicję partii opozycyjnych. To wydarzenie wzbudza optymizm wśród inwestorów, którzy widzą w potencjalnej zmianie politycznej szanse na korzystne zmiany w kierunku gospodarczym. Jednak niestety, konieczność czekania do 13 listopada wprowadza niepewność i może wpłynąć na długotrwałe wzrosty na rynku. Inwestorzy starają się być ostrożni, obserwując uważnie sytuację polityczną i analizując jej potencjalne skutki dla giełdy. Wszystko wskazuje na to, że znaczące zmiany są na horyzoncie, ale rynkowe prognozy pozostają wciąż niepewne do czasu formalnego sformowania nowego rządu.
Spadek oglądalności naszej strony na koniec sezonu dywidendy był nieunikniony. Wielu naszych stałych czytelników skupiało się na inwestycjach i finansach, więc naturalnym było, że po okresie wypłaty dywidendy zainteresowanie naszymi artykułami nieco spadło. Jednak nie musimy się martwić, ponieważ trend ten powinien odwrócić się od stycznia, gdy duża liczba inwestorów zacznie poszukiwać nowych informacji i pomysłów na ulokowanie swojego kapitału na początku kolejnego roku. Jesteśmy gotowi zapewnić odpowiednie treści i analizy, aby sprostać oczekiwaniom naszej czytelniczej społeczności i odzyskać pozytywny trend oglądalności.
W piątek 27 października 2023 roku na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie tylko pięć spółek zanotowało wzrosty. Te wyniki oznaczają koniec tygodnia na GPW w dość niezwykłym nastroju, gdzie większość spółek zaliczyła spadki. Ciekawe, co przyniesie kolejny tydzień na giełdzie.Wszyscy wyczekujemy wyboru szefa rządu Polskiego.
Do czasu wyłonienia premiera możemy spodziewać się pewnej niestabilności na giełdzie. Inwestorzy wykazują obawy związane z powrotem partii Prawo i Sprawiedliwość (PiS) do władzy. Decyzje polityczne nowego rządu mogą wpływać na sytuację na rynkach finansowych. Powrót PiS do władzy może wiązać się z polityką gospodarczą, która nie jest w pełni zgodna z preferencjami inwestorów, co może prowadzić do niepewności i wahania na giełdach. Przedsiębiorcy i inwestorzy obserwują starannie sytuację polityczną, aby móc odpowiednio zareagować na ewentualne zmiany. W związku z tym, do czasu wyłonienia nowego premiera, inwestorzy będą mieć ustaloną strategię inwestycyjną, która uwzględnia potencjalne zmienności na giełdzie.
Giełda pod naciskiem zmian politycznych znajduje się w niepewnej sytuacji. Inwestorzy utrzymują swoje decyzje inwestycyjne w zawieszeniu, wyczekując na informację dotyczącą twórców nowego rządu. Polityczne zmiany w kraju mają ogromny wpływ na giełdę i jej stabilność. Każda nowa formacja może wprowadzić nowe regulacje, podatki czy inne elementy, które mogą wpływać na wartość akcji i innych instrumentów finansowych. W związku z tym, inwestorzy wstrzymują się z podjęciem istotnych decyzji, które mogą mieć długoterminowe konsekwencje. Giełda jest obecnie w stanie niepewności, a inwestorzy czekają z coraz większym zainteresowaniem na ostateczne decyzje polityczne.
Po wyborach parlamentarnych, które odbyły się w Polsce w październiku 2023 roku, pojawiły się różne opcje przedłużania agonii rządów Prawa i Sprawiedliwości. Opozycja poszukuje sposobów na rozwiązanie politycznego kryzysu, który narastał w kraju. Jeden z takich scenariuszy to rozwiązanie parlamentu i ponowne przeprowadzenie wyborów. Taki obrót spraw spowodował niepewność na rynkach finansowych, co przejawia się m.in. w wyprzedaży akcji na Polskiej Giełdzie Papierów Wartościowych. Inwestorzy obawiają się dalszych zamieszek i politycznych napięć, co wpływa na ich decyzje inwestycyjne. Sytuacja polityczna ma zatem bezpośredni wpływ na kondycję giełdy i jest czynnikiem determinującym zachowania inwestorów.
Drugiego dnia po wyborach euforia na giełdach zmalała. Nadal widać wzrosty jednak nie są już tak duże. Część dużych spółek traci na wartości. Inwestorzy obawiają się, że zapowiadane zmiany w polityce gospodarczej nowej administracji mogą wpłynąć negatywnie na ich wyniki finansowe. Pomimo tego, niektóre branże, takie jak technologia i energia odnotowują nadal wzrosty. To sygnał, że inwestorzy szukają alternatywnych miejsc do ulokowania swojego kapitału. Obecna sytuacja na rynkach wciąż pozostaje niepewna, co powoduje, że inwestorzy zachowują ostrożność przed podjęciem większych decyzji. W najbliższych dniach spodziewane są dalsze wahania na giełdach.
Złotówka wyraźnie zyskała na wartości po wygranych wyborach przez opozycję. Wyborcy wykazali pewność w przyszłość Polski, co wpłynęło na wzrost zaufania inwestorów zagranicznych. W efekcie, zagraniczni inwestorzy masowo wykupują polską walutę, co daje widoczny wzrost jej kursu. To stanowi pozytywną sytuację dla polskiej gospodarki, która otrzymuje nowe impulsy do rozwoju. Wzmocnienie złotówki sprzyja również obywatelom, odczuwającym korzyści w postaci spadku cen importowanych towarów i usług. Obywatele zyskują też na stabilności gospodarczej kraju, co przekłada się na większe zaufanie do lokalnej waluty. Wyrazista poprawa kondycji złotówki stanowi obiecujący sygnał dla przyszłych inwestycji i rozwoju kraju.
Euforia na GPW po wyborach parlamentarnych w październiku 2023 roku była nie do opisania. Wygrana partii opozycyjnych przyczyniła się do ogromnego wzrostu indeksów giełdowych. Inwestorzy byli pełni optymizmu, przewidując stabilizację polityczną i kontynuację proinwestycyjnej polityki państwa. W rezultacie, notowania największych spółek na warszawskiej giełdzie zanotowały rekordowe wzrosty. Sektor energetyczny i finansowy były szczególnie zdeterminowane, przyrosty w przypadku tych branż były niezwykle spektakularne. Ogólnie rzecz biorąc, atmosfera na GPW była gorąca, a inwestorzy wierzyli w obiecującą przyszłość polskiej gospodarki. Wielu ekspertów uważało tę euforię za zdrową i wskazywało na perspektywę długoterminowego wzrostu rynku.
Trzymanie ręki na pulsie własnych inwestycji jest niezbędnym elementem sukcesu finansowego. Powinno się stale monitorować swoje inwestycje, aby mieć pełne zrozumienie ich stanu i efektywności. To oznacza śledzenie zmian w wartości inwestycji, szczególnie w przypadku giełdowych obrotów. Regularne analizowanie portfela inwestycyjnego pozwoli zidentyfikować potencjalne ryzyka i możliwości wzrostu. Dodatkowo, trzymanie ręki na pulsie ułatwi podjęcie decyzji o sprzedaży lub zakupie aktywów w odpowiednim momencie. W konsekwencji, świadome zarządzanie inwestycjami pozwoli osiągnąć lepsze wyniki finansowe i minimalizować straty.
Obecnie na lokatach terminowych tylko się traci, niskie oprocentowanie lokat oraz podatek Belki przy wysokiej inflacji to realna strata dla inwestora. W obliczu rosnących kosztów życia i brutalnie niskich stóp procentowych, lokaty terminowe przestają być atrakcyjnym sposobem na odkładanie pieniędzy. Niewielkie zyski, które można osiągnąć z tego rodzaju inwestycji, są praktycznie zjedzone przez podatek belki, szczególnie przy wysokiej inflacji. To oznacza, że w rzeczywistości wartość pieniędzy ulokowanych na lokatach maleje z czasem, co ilustruje brak opłacalności tego rodzaju inwestycji. Inwestorzy szukają teraz alternatywnych sposobów na pomnażanie swojego kapitału, takich jak giełda, nieruchomości lub kryptowaluty.
Dziś NBP (Narodowy Bank Polski) i RPP (Rada Polityki Pieniężnej) będą podejmować decyzje dotyczące stóp procentowych. Spekuluje się, czy bank centralny zdecyduje się na obniżkę stóp w celu pobudzenia wzrostu gospodarczego. Wiele czynników wpływa na tę decyzję, takich jak inflacja, perspektywy gospodarcze oraz stabilność finansowa. Jeśli stopy procentowe zostaną obniżone, to jak duże będzie to obniżenie? Czy będzie to stopniowe obniżanie czy też większe, jednorazowe cięcie? Rynki finansowe czekają na tę decyzję, która może mieć wpływ na kondycję gospodarki i rynek pracy.
Bardzo szybko wykorzystano środki przeznaczone na bezpieczny kredyt 2 procent, aż 45 000 z 50 000 dotacji zostało już zużytych. To dowodzi, że program cieszy się dużym zainteresowaniem społeczeństwa. Jednakże, w obliczu szybkiego wyczerpywania się tych środków, konieczne jest zachowanie ostrożności. Uwaga na pułapki w bezpiecznym kredycie 2 procent, takie jak wzrost oprocentowania po 10 latach spłacania czy niskie limity, jest niezwykle ważna, aby uniknąć nieprzyjemnych niespodzianek.
W kampanii wyborczej opozycja w Polsce obiecuje likwidację podatku Belki. Opozycja jak i większość obywateli krytykuje ten podatek, uważając, że obciąża on głównie średnio zarabiających obywateli. W celu zyskania poparcia społecznego opozycja obiecuje, że jeśli dojdzie do władzy, zlikwiduje ten podatek. Podkreśla, że ta zmiana przyczyni się do redukcji obciążeń finansowych dla wielu osób i stymulowania wzrostu gospodarczego. Czy obietnica opozycji zostanie spełniona? Tego można się dowiedzieć dopiero po przyszłych wyborach.
Orlen może otrzymać karę za swoje działania, jeśli naruszał przepisy prawa. Jednak powinno się zauważyć, że wymierzenie kary zależy od wyniku dochodzenia i oceny działań spółki przez organy regulacyjne. Orlen był wielokrotnie ścigany za różne wykroczenia, takie jak naruszenie przepisów dotyczących ochrony środowiska czy nieprawidłowe oznakowanie paliw. W takich przypadkach, spółka musi zapłacić grzywnę lub poddać się innym sankcjom. Jednak na ostateczną decyzję wpływ ma wiele czynników, w tym zarówno przepisy prawa, jak i ocena wykroczeń popełnionych przez Orlen.
Orlen jest jednym z największych polskich koncernów naftowych, dlatego nie jest zaskoczeniem, że firma inwestuje duże sumy w promocję swoich produktów i marki. Jednak nie można zapominać, że niska cena paliwa przed wyborami to ogromne koszty dla przedsiębiorstwa. W związku z tym, istnieje ryzyko, że Orlen straci miliardy na promocji paliwowej przed wyborami. Jednakże, firma dobrze zarządza swoimi finansami i posiada dużą bazę klientów, co może przynieść korzyści i zwiększyć sprzedaż.
Obniżenie stopy procentowej oraz ceny paliwa miały pozytywny wpływ na zmniejszenie inflacji w Polsce. Rząd podjął działania mające na celu stymulowanie gospodarki i zwiększenie siły nabywczej obywateli. Obniżenie stopy procentowej umożliwia tańsze kredyty, co przekłada się na większe wydatki i inwestycje. Ponadto, spadek cen paliwa redukuje koszty transportu, a tym samym obniża ceny w różnych sektorach. Te środki nie tylko zmniejszają inflację, ale także korzystają z wcześniejszych zysków i rezerw surowców, co daje pewne osłabienie gospodarki na dłuższą metę. Niemniej jednak, dla obywateli jest to pozytywna sytuacja, ponieważ obniżenie inflacji wpływa na ich portfele i poprawę warunków życia.
Decyzja NBP o obniżeniu stóp procentowych do 6 procent, rekomendowana przez Radę Polityki Pieniężnej, ma wpływ na naszą inflację. Obniżenie stóp procentowych ma na celu pobudzenie gospodarki poprzez zwiększenie dostępności kredytów. W rezultacie obniżki stóp procentowych, banki udzielają więcej pożyczek, co prowadzi do wzrostu popytu na dobra i usługi. Zwiększony popyt prowadzi do wzrostu cen, co wpływa na inflację. Niższe stopy procentowe mogą również wpływać na obniżenie wartości naszej waluty, co może zwiększyć koszty importu i tym samym wspierać inflację. Dlatego decyzje NBP w zakresie stóp procentowych mają znaczący wpływ na naszą gospodarkę i poziom inflacji.
Cena ropy naftowej w ostatnich tygodniach znacząco wzrosła, co może mieć poważne konsekwencje gospodarcze na całym świecie. Główną przyczyną tego wzrostu jest ograniczenie produkcji ropy przez OPEC i niektóre kraje spoza organizacji w celu stabilizacji rynku. Dodatkowo, wzrost popytu na ropę naftową związany z ożywieniem gospodarczym po globalnym kryzysie pandemicznym również wpływa na rosnące ceny. Ten trend może prowadzić do wyższych kosztów produkcji dla przemysłu oraz wyższych cen paliw dla konsumentów. Jednak niektóre kraje, które są zależne od eksportu ropy naftowej, mogą odnieść pewne korzyści z tego wzrostu cen.
W ostatnich tygodniach obserwujemy znaczący spadek cen paliw na stacjach benzynowych, co budzi obawy o możliwość ich wyczerpania. Sytuacja ta wynika głównie z globalnego wzrostu cen ropy naftowej oraz spowolnienia produkcji naftowej w niektórych krajach. Ekonomiści przewidują, że jeśli ceny ropy będą nadal rosnąć, to istnieje ryzyko, że na niektórych stacjach benzynowe mogą się skończyć paliwa. Jednakże, rząd podkreśla, że podejmuje działania mające na celu zabezpieczenie dostaw paliw i że obecna sytuacja nie powinna prowadzić do poważnych problemów z zaopatrzeniem. W każdym razie, warto zachować ostrożność i śledzić rozwój sytuacji na rynku paliw.
Wyprzedaż na GPW i WIG 20 poniżej 1900 punktów jest niepokojącym sygnałem dla polskiego rynku kapitałowego. Od jakiegoś czasu indeksy notowane na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie tracą na wartości, co jest związane m.in. z niekorzystnymi wynikami spółek oraz światowymi turbulencjami gospodarczymi. Sytuacja pogarsza się z dnia na dzień, a inwestorzy tracą nadzieję na poprawę sytuacji na giełdzie. Wyprzedaż akcji jest coraz większa, co przekłada się na spadek indeksu WIG 20 poniżej 1900 punktów. Taka sytuacja nie tylko negatywnie wpływa na wartość portfeli inwestorów indywidualnych, ale również na gospodarkę kraju jako całość. Polscy przedsiębiorcy i inwestorzy są niezwykle niepewni co do przyszłości rynku kapitałowego w Polsce. Możliwe scenariusze są różne, jednak z pewnością potrzebne jest podjęcie odpowiednich działań w celu odbudowy zaufania inwestorów oraz stabilizacji i ożywienia polskiej giełdy.
Tanie paliwa w Polsce zaczynają być problemem. W ciągu ostatnich lat, ceny benzyny i oleju napędowego stale się obniżały, co było korzystne dla kierowców i firm transportowych. Jednak obecnie, rosnące koszty surowców, takich jak ropa naftowa, spowodowały wzrost cen paliw. Niższe ceny paliw były częściowo wynikiem konkurencji na rynku, ale obecnie niektóre stacje benzynowe zmuszone są podnieść ceny, aby nadal prowadzić działalność. Wysoki popyt na paliwa, szczególnie w okresie letnim, wpływa również na ceny. Tanie paliwa były często postrzegane jako korzyść dla polskich kierowców, ale obecny trend wzrostowy może przynieść problemy zarówno dla gospodarki, jak i budżetów rodzin.
Wrzesień to jeden z ostatnich miesięcy w roku, gdy można jeszcze otrzymać, z której spółki akcyjnej dywidendy od posiadanych akcji. Sezon wypłacania dywidend można uznać za zakończony, a akcjonariusze na dodatkowe pieniądze muszą poczekać do przyszłego roku. Oczywiście koniec sezony nie oznacza że jeszcze któraś ze spółek akcyjnych nie podzieli się zyskiem lub zaliczką pod przyszłoroczną dywidendę.
Zwrot z inwestycji w akcje pod dywidendy można obliczyć przy użyciu dwóch głównych wskaźników. Pierwszym z nich jest wskaźnik dywidendowy, który oblicza się jako dywidendę wypłaconą na akcję podzieloną przez cenę akcji. Wskaźnik ten informuje inwestora, ile procent inwestycji zostaje w formie dywidendy. Drugim wskaźnikiem jest efektywność dywidendy, która mierzy, jak bardzo opłacalna jest inwestycja pod względem dywidendy. Oblicza się ją jako dywidendę roczną podzieloną przez wartość inwestycji. Im wyższy wskaźnik, tym bardziej opłacalna jest inwestycja. Obliczając zwrot z inwestycji w akcje pod dywidendy, ważne jest także uwzględnienie stałego wzrostu dywidendy. Kalkulacja uwzględnia przewidywane wzrosty wypłat dywidendy w przyszłości. Dzięki temu inwestor może oszacować, ile wyniesie przyszły zwrot z inwestycji w akcje pod dywidendy i podjąć odpowiednie decyzje dotyczące swojego portfela inwestycyjnego.
Czynniki proinflacyjne to czynniki, które przyczyniają się do wzrostu inflacji. Istnieje wiele czynników proinflacyjnych, które mogą przyczynić się do wzrostu cen. Jednym z głównych czynników proinflacyjnych jest wzrost podaży pieniądza. Gdy ilość pieniądza w obiegu wzrasta, ceny również rosną, ponieważ jest więcej pieniędzy, które mogą być wydane na produkty i usługi. Inflację mogą również powodować czynniki zewnętrzne, takie jak wzrost cen surowców lub zwiększenie podatków. Jeśli surowce stają się droższe, to koszty produkcji również rosną, co prowadzi do wzrostu cen końcowych produktów. Ponadto, jeśli rząd zwiększa podatki, przedsiębiorcy mogą podnieść ceny swoich produktów, aby zrekompensować wyższe koszty podatkowe. Wzrost płac również może przyczynić się do wzrostu inflacji, ponieważ większe wynagrodzenia oznaczają większe wydatki konsumentów, co z kolei może prowadzić do wzrostu popytu i cen. Wszystkie te czynniki mogą przyczynić się do wzrostu inflacji i mają wpływ na siłę nabywczą konsumentów.
Rada Polityki Pieniężnej (RPP) zdecydowała się obniżyć stopę referencyjną do poziomu 6% w obliczu wysokiej inflacji wynoszącej 10,2%. Taka decyzja ma na celu pobudzenie gospodarki i zmniejszenie kosztów kredytowych dla przedsiębiorstw oraz konsumentów. Obniżenie stopy referencyjnej powinno zachęcić do większych inwestycji i konsumpcji, co przełoży się na wzrost popytu w gospodarce. Jednakże, istnieje również ryzyko, że niższa stopa referencyjna może prowadzić do jeszcze większego wzrostu inflacji, gdyż stymuluje wydatki. RPP musi więc czujnie obserwować sytuację i podejmować odpowiednie działania, aby utrzymać stabilność i kontrolować inflację.
Zatłaczanie CO2 pod powierzchnię skorupy ziemskiej, znane również jako sekwestracja CO2, ma na celu przechwytywanie i przechowywanie dwutlenku węgla w głębokich warstwach skorupy ziemskiej. Jest to jedna z metod walki z emisją CO2 i zmniejszenia wpływu gazu cieplarnianego na atmosferę. Proces ten polega na wstrzykiwaniu CO2 do odpowiednich formacji geologicznych, takich jak pustki po wydobyciu gazu lub ropy, a także do warstw skał wierzchnich, które mają zdolność do retencji CO2. Jednak istnieją pewne ryzyka związane z tą technologią, takie jak wycieki CO2, uszkodzenie lokalnych ekosystemów i trudności w monitorowaniu skuteczności procesu sekwestracji. W związku z tym konieczne jest przeprowadzenie dalszych badań i monitorowanie, aby skutecznie wykorzystać zatłaczanie CO2 jako metodę redukcji emisji.
Bezpieczny kredyt 2 procent to pułapka dla wielu osób. Choć oferuje niskie oprocentowanie i stosunkowo długie okresy spłaty, to może okazać się bardzo kosztowny w dłuższej perspektywie czasowej. Wiele banków i instytucji finansowych oferujących takie kredyty stosuje różnego rodzaju koszty, prowizje i ubezpieczenia, które mogą znacznie podnieść wysokość raty miesięcznej. Dodatkowo, osoby decydujące się na takie kredyty często zaciągają je na kwoty, które przekraczają ich możliwości finansowe, co prowadzi do opóźnień w spłacie i późniejszych kar. Dlatego, przed podpisaniem umowy o bezpiecznym kredycie 2 procent, warto dokładnie przeanalizować swoją sytuację finansową i wybrać najlepszą ofertę.
30 i 31 maja 2023 mogliśmy obserwować wyprzedaż na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie po decyzji Andrzeja Dudy o złożeniu podpisu pod ustawą nazywaną LEX Tusk. Niestety łączna wyprzedaż tylko podczas dwóch dni to suma bliska 5 % straty na indeksie Wig 20.
W Stanach Zjednoczonych osiągnięto porozumienie ws. limitu zadłużenia. Demokraci i republikanie umówili się na podwyższenie go o 1,9 biliona USD, co da rządowi możliwość finansowania działań do końca 2023 r. Porozumienie ma umożliwiać stabilny rozwój gospodarczy kraju.
Przerwana fala upadłości banków w USA trwa już 17 dni, co oznacza dłuższy okres stabilizacji w sektorze bankowym. Pomimo niepokojących sygnałów związanych z trudnościami niektórych banków, banki radzą sobie trochę lepiej dzięki wprowadzonym środkom ostrożności i wsparciu ze strony rządu. Mimo to, sytuacja jest wciąż niepewna i trzeba zachować czujność.
W poniedziałek 1 maja 2023 roku, do mediów trafiła informacja że federalną korporację FDIC (odpowiednik Polskiego BFG), przejmuje zarząd i nadzór nad First Republic Bank. Jest to ogromny cios dla branży bankowej w USA. Wiele instytucji finansowych było zaangażowanych w pomoc po upadku SVB. Niestety, panika bankowa przed utratą swoich środków finansowych doprowadziła do kolejnego upadku dużego banku w USA.
W ostatnim czasie (1 maja 2023roku), świat finansowy obiegła wiadomość o przejęciu przez JP Morgan Chase First Republic Bank - jednego z największych banków prywatnych w USA. Transakcja ta jest przełomowa dla obu firm, gdyż First Republic Bank został przejęty po ingerencji regulatora rynkowego. JP Morgan poszerzy swoją ofertę produktową i skalę działalności. Decyzja ta wprawiła w ruch wiele spekulacji na temat przyszłości sektora bankowego w USA, a jej efekty poznamy w ciągu najbliższych miesięcy.
Znalazł się chętny na zdrowe aktywa Silicon Valley Bank. Oczywiście, kujący otrzymuje spory rabat dzięki czemu, aktywa mają podwójną wartość dla nowego właściciela. Federal Deposit Insurance Corporation (FDIC), upłynnia w ten sposób aktywa zamkniętego banku aby zmaterializować część aktywów.
Kryzys bankowy to sytuacja, w której dochodzi do utraty zaufania do instytucji finansowych oraz związanych z nimi instrumentów oraz do rezygnacji z korzystania z usług bankowych. Przyczyną takiego kryzysu bywa wiele czynników, w tym inflacja oraz spowolnienie w gospodarce. Inflacja, czyli długotrwały wzrost poziomu cen towarów i usług, uczyniła korzystanie z pożyczek coraz trudniejszym. Gospodarka spowalniała, co prowadziło do wzrostu niespłacanych pożyczek, co z kolei skłaniało banki do zaciągania większych kosztów i zwiększania oprocentowania swoich produktów, a to podnosiło szansę na niewypłacalność kredytobiorców. Takie problemy wzbudzały niepokój wśród klientów banków, co z kolei prowadziło do kryzysu bankowego. W takiej sytuacji niestety często rezygnuje się z dotychczasowych usług bankowych, co prowadzi do ogólnego kryzysu finansowego.
Ostatnio na rynkach europejskich można zauważyć wyraźne spadki notowań akcji banków oraz innych spółek. Sytuacja ta może wynikać z obaw inwestorów o pogorszenie kondycji gospodarczej Europy z powodu pandemii COVID-19 oraz negatywnych skutków związanych z atakiem Rosji na Ukrainę oraz kryzysem bankowym w USA. Warto jednak pamiętać, że obecna sytuacja nie powinna wpłynąć na decyzje inwestycyjne, a raczej stanowi okazję do kupna tanich akcji globalnych korporacjach. Warto śledzić rynek i podejmować trafne decyzje inwestycyjne, będące wynikiem wnikliwej analizy sytuacji gospodarczej i finansowej.
Deutsche Bank to kolejny bank z kłopotami na świecie, z powodu trudnej sytuacji finansowej. Deutsche Bank działa jako globalny bank inwestycyjny, który ma wpływ na światowe rynki finansowe oraz gospodarki. Bank otrzymał wiele krytyki za swoje praktyki biznesowe, w tym za manipulacje rynkami finansowymi oraz skandale związane z praniem brudnych pieniędzy. W 2016 roku Deutsche Bank ogłosił stratę w wysokości około 1,6 miliarda euro, a cena akcji spadła o 6%, co oznaczało kolejną trudną sytuację dla banku. W ciągu ostatnich kilku lat Deutsche Bank zmagał się z cięciami kosztów i zwolnieniami pracowników, w celu poprawy swoich wyników finansowych. Mimo tych działań wciąż pozostaje to trudny czas dla banku, który musi zmierzyć się z wyzwaniami napotkanymi w trudnym sektorze finansowym.
Po weekendowych rozmowach Szwajcarskiego regulatora z zarządem UBS Group AG oraz Credit Suisse, dokonano ustaleń w których to Credit Suisse zostaje w całości wchłonięte przez swojego największego konkurenta czyli UBS Group AG.
Zamknięcie trzech banków związanych z kryptowalutami i systemami wymiany w czasie rzeczywistym kryptowalut na dolary tylko na chwilę wywołało przecenę aktywów cyfrowych. Wbrew informacjom oraz oczekiwaniom, wartość BTC rośnie 12 marca 2023 roku.
Kurs BitCoin zaliczył poważną stratę zaraz po opublikowaniu informacji na temat zamknięcia dwóch banków, które współpracowały z inwestorami wymieniającymi swoje oszczędności na kryptowaluty. Już od 6 marca trwała wyprzedaż cyfrowych pieniędzy, a 8 marca 2023 zbankrutował pierwszy bank.
Trwa wyścig z czasem, Szwajcarski regulator rynku finansowego chce przed poniedziałkiem 20 marca 2023 roku rozwiązać problem banku Credit Suisse. W czwartek Credit Suisse otrzymał pomoc w celu zachowania płynności, jednak w weekend ruszyły prace sprawdzające czy UBS Group AG może sobie pozwolić na przejęcie całości lub części Credit Suisse.
Wsparcie dla Credit Suisse wywołało pozytywną reakcję wśród inwestorów. Jednak akcja ratunkowa dla First Republic Bank przyniosła całkiem inny skutek. Reakcja rynku była dość zaskakująca. Po wzrostach z porannych godzin sesji praktycznie nic pod koniec dnia nie zostało. Wyprzedaż kontynuowano po ogłoszeniu pomocy dla First Republic Bank.
W środę Szwajcarski Bank Centralny zadeklarował pomoc dla Credit Suisse a w czwartek bank poprosił o realizację pomocy. To pomogło uspokoić się rynkom finansowym. Niestety tylko na kilkanaście godzin. Decyzja Amerykańskich banków przestraszyła ponownie inwestorów.
JPMorgan, Bank of America, Citi, Wells Fargo, Goldman Sachs, Morgan Stanley, PNC, BNY Mellon, Truist, U.S. Bancorp, State Street wyciągają pomocną dłoń do First Republic Bank. Nietypowe wsparcie, można powiedzieć że pierwsze takie w historii.
SBN czyli odpowiednik Polskiego NBP poinformował za pomocą mediów że w razie potrzeby bank Credit Suisse może liczyć na wsparcie wysokości 50 miliardów franków. Już sama informacja doprowadziłą do stabilizacji na otwartych rynkach akcji. To dobra informacja, która stabilizuje sytuację. Jest szansa że kryzys finansowy nie rozleje się na Europejskim rynku.
Bank Credit Suisse jest Szwajcarską instytucją finansową o kapitalizacji ponad 500 miliardów franków. Mimo to po wybuchu paniki w USA zaraz po zamknięciu pierwszych dwóch banków, również i Credit Suisse stoi nad przepaścią, szczególnie gdy Saudi National Bank stwierdził iż nie może podnieść swojego zaangażowania w akcje CS.
Likwidacja banków oznacza utratę wartości dla inwestorów oraz pożyczkodawców inwestujących w różne firmy. Tym razem pech chiał że Szwedzki fundusz emerytalny zainwestował część pieniędzy swoich klientów w akcje upadłych banków. To 100 % strata dla inwestora.
W podobnej sytuacji jak SVB znalazły się też inne banki życzliwe dla branży technologicznej i kryptowalutowej. Po upadku SVB, na giełdzie w USA przeceniono kilka banków. Również w Europie trwa wyprzedaż aktywów bankowych. Obecnie panuje haos a inwestorzy wolą sprzedać i patrzyć z dystansu na całą sytuację.
To trzeci pod względem wielkości upadek banku w USA. Tym razem doszło do zamknięcia banku przez FED i rząd USA. Sekretarz stanu USA poinformowała że bank stwarzał zagrożenie dla całego sektora finansowego dlatego został przejęty przez władze, utworzono bank pomostowy gdzie znalazły sę wszystkie aktywa oraz depozyty.
Upadek dwóch banków w USA, Silvergate Bank oraz Silicon Valley Bank, spowodował masową wyprzedaż akci banków oraz innych firm. Doszło do paniki bankowej co spowodowało coraz większe wypłaty gotówki z banków. To niebezpieczne zjawisko dotarło również do europy. Praktycznie na całym świecie panuje trend do wyprzedaży.
Aż dwa banki upadły w trakcie trwania jednego tygodnia. Na szczęście przyczyny upadków są odosobnione. Jednak wywarły ogromną presję na właścicielach akcji. Negatywne informacje doprowadziły do paniki bankowej i masowej wyprzedaży akcji oraz wycofywania funduszy z rachunków. Zdarzenia wynikłe przez upadek SVB, doprowadziły do ogólnej paniki i wyprzedaży akcji większości banków w USA oraz na starym kontynencie.
Dzień przed wybuchem problemów SVB, dobrowolnie zamknięto Silvergate Bank. Wspomniany bank od 2016 roku, zajmował się kryptowalutami co doprowadziło do obecnej sytuacji. Duży wpływ na upadek Silvergate Bank wywarł upadek FTX, giełdy krypto walut.
W ostatnim czasie dużo mówi się o bankach oraz ich bezpieczeństwie. Dlatego postanowiliśmy przedstawić krótką historię banków na naszej planecie. Historia banków jest naprawdę krótka. Pierwszy oficjalny bank został założony w Europie w 1156 roku. I był to twór rodzinny.
Przyczyną ostatnich wyprzedaży na giełdach akcji jest podnoszenie stup procentowych w USA przez tamtejszy bank centralny FED. W efekcie zacieśniania polityki pieniężnej w celu zduszenia inflacji, rząd USA oraz tamtejszy bank centralny podniósł stopy procentowe co spowodowało spadek rentowności obligacji skarbowych USA, a to wywołało nieoczekiwany skutek w postaci zaksięgowania przez SVB straty co wywołało lawinę wypłat z depozytów.
Inwestorzy wyprzedają akcje przy negatywnych informacjach, ponieważ obawiają się, że wartość akcji w cieniu negatywnej narracji wkrótce spadnie. Innymi słowy, negatywne wiadomości wpływają na ich emocje i przekonują ich, że inwestycja jest nierentowna lub ryzykowna. W konsekwencji, inwestorzy podejmują decyzję o sprzedaży swoich akcji, aby zminimalizować straty lub wyjść z inwestycji przed ewentualnym dalszym spadkiem wartości akcji. Taka reakcja może również wpłynąć na zachowanie rynku, ponieważ sprzedaż przez jednego inwestora może zachęcić innych do sprzedaży, co może prowadzić do dalszych spadków wartości akcji.
Podatek Belki to podatek od transakcji finansowych w Polsce. Ogólny termin zapłaty podatku Belki to 20 dzień miesiąca następującego po miesiącu, w którym dokonano inwestycji. Na przykład, jeśli inwestycja została dokonana w styczniu, to płatność musi zostać dokonana do 20 lutego. Inaczej jednak ma się sprawa w przypadku inwestycji w akcje na GPW.
Giełda jest od roku bardzo niestabilna. Od napaści Rosji na Ukrainę widoczne są bardzo mocne wahania, szczególnie na największych spółkach. Wygląda to tak jakby rynek chciał iść do góry, jednak co chwila dochodzi do dużych wyprzedaży co powoduje korekty spadkowe.
Od czasu gdy powstała strona FintechKalkultor.pl upłynęło trochę ponad pół roku. W tym czasie korzystaliśmy z profesjonalnych porad i usług od firmy Ads-Center.NET Sp zoo. W tym artykule chcemy wyrazić podziękowania za wsparcie swoim doświadczeniem oraz zapleczem technicznym co spowodowało że w krótkim czasie mocno zwiększyliśmy widoczność z całkowitego zera do obecnego poziomu.
Nie da się przewidzieć przyszłości Bitcoina, ani żadnej innej inwestycji. Najlepiej jest zrobić własne badania i zdecydować, czy inwestowanie w Bitcoin jest dla Ciebie odpowiednie. Obecnie trwa dość spora przecena BitCoin, jednak obecna wartość ponad 20 tyś dolarów to nadal wysoki klif z którego jest gdzie spadać.
Obliczenie czystego zysku z inwestycji nie jest takie proste jak by się wydawało. Inwestor ponosi koszty w postaci prowizji od kupna i sprzedaży a na koniec trzeba jeszcze opłacić podatek od zysków z kapitału. W efekcie nasz czysty zysk jest zjadany przez różne koszty które musimy ponieść.
Nasza strona jest młodziutka jednak dzięki doświadczeniu współpracowników możemy już pochwalić się widocznością na pierwszych stronach Google pod różnymi frazami kluczowymi. Jest to efekt ciężkiej pracy nad treścią strony oraz współpraca z jedną z najlepszych agencji marketingowych w Polsce.
Ostatnie spadki BitCoin spowodowały że setki tysięcy inwestorów posiadających w swoim portfelu wirtuale waluty, ogląda obecnie czerwony kolor w zestawieniu strat. Należy teraz uważać na super optymistów, którzy posuwają się nawet do kłamstwa aby zwerbować nowych inwestujących.
Bardzo ciekawy jestem stopnia dywidend na 2023 rok. Większość dużych czyli akcyjnych spółek, zakończyła ubiegły rok na dużym plusie. Wszystko przez inflacje. Oczywiście mowa tutaj o takich firmach jak Orlen czy energetyka. Są to firmy akcyjne które wypłacają dywidendy swoim udziałowcom. Bardzo ciekawi mnie wysokość tegorocznych dywidend.
Sezon dywidendowy za rok 2023 ma można uznać za otwarty, już kilka spółek ogłosiło informacje o sugerowanych sumach oraz datach wypłaty dywidendy dla inwestorów. Spółki zazwyczaj ogłaszają daty wypłaty dywidendy mniej więcej w tym czasie. Dokładne daty i kwoty wypłacanych dywidend różnią się w zależności od polityki i wyników spółki. Inwestorzy powinni sprawdzić w poszczególnych spółkach bardziej szczegółowe informacje na temat wypłat dywidendy.
Na początku każdego roku, inwestorzy muszą oddać podatek od zysków kapitałowych osiągniętych w zamkniętym roku. Większość osób nie dba o to aby zapisywać wartość podatku składającą się na sumę, którą trzeba przelać na konto Urzędu Skarbowego. Jednak przy dużych zarobkach i wydatkach warto zapisywać sumę podatków, które należy odprowadzić aby nie narazić się na kary urzędowe.
Już chyba wszyscy słyszeli o cenowym cudzie na Orlen, który miał miejsce z 30 na 31 grudnia w Polsce. Inwestorzy nie uwierzyli w zapewnienia prezesa Daniela Obajtka, że nie było żadnych machinacji związanych z cenami w ostatnich miesiącach. Akurat większość osób, które inwestują potrafią sobie przeliczyć oraz zestawić fakty z cenami. Efektem tego była utrata wartości akcji Orlen, spadek z 66,22 na 61,30 to reakcja inwestorów na utratę wizerunku przez Płocką spółkę paliwową.
W tym czasie zyskała ona około 5% wobec euro i dolara. Polska złotówka odzyskuje swoją siłę, ponieważ od 3 miesięcy wyraźnie umacnia się wobec euro i dolara. W tym czasie jej wartość wzrosła o około 5%. Jest to pozytywny trend, który może trwać także w przyszłości, jeśli będzie utrzymywana stabilna sytuacja gospodarcza oraz dobra kondycja polskiego rynku finansowego.
Decyzja Europejskiego Banku Centralnego (EBC) o podwyżce stóp procentowych w piątek osłabiła polskiego złotego. Polski złoty jest teraz słabszy w stosunku do innych walut, takich jak euro i dolar amerykański. Oznacza to, że koszt importu towarów i usług zagranicznych wzrósł, ponieważ trzeba więcej zapłacić za te same produkty. Wraz ze wzrostem oprocentowania banki będą miały większe koszty obsługi swoich kredytów, co może prowadzić do spadku popytu na kredyty i dalszej deprecjacji wartości polskiego złotego.
W poniedziałek nastąpiła niewielka poprawa sentymentu na rynkach akcji. Inwestorzy mieli bardziej optymistyczne perspektywy, ponieważ wiadomości o potencjalnych szczepionkach i terapiach na C-19 dawały pewne nadzieje na powrót do normalności. To pomogło zwiększyć akcje w wielu sektorach, w tym w technologii i opiece zdrowotnej. Ogólnie rzecz biorąc, inwestorzy wydawali się być zachęceni tymi wiadomościami i byli skłonni podjąć większe ryzyko w swoich portfelach.
Inwestowanie pieniędzy nie jest prostą sprawą szczególnie gdy ryzykujemy własnym lub co gorsza pożyczonym kapitałem inwestycyjnym. Gdy pieniądze leżą bezpiecznie na naszym rachunku bankowym, to zachowanie giełdy wydaje się przewidywalne. Dokładnie wiemy kiedy byśmy chcieli otworzyć nową pozycję a kiedy z niej wyjść. Niestety większość naszych decyzji na "sucho", podejmujemy w oparciu o dane historyczne. W czasie prawdziwego inwestowania podejmujemy walkę z niewiadomą.
Czas to pieniądz a na giełdzie to powiedzenie nabiera jeszcze większego znaczenia. Przy tak dużej zmienności cen oraz obrotów na poszczególnych walorach, warto zaopatrzyć się w narzędzie, które pozwoli nam przeprowadzać szybkie i wiarygodne obliczenia. Kalkulator inwestycyjny to prawdziwe narzędzie ułatwiające podejmowanie decyzji, gdyż otrzymujemy wszystkie informacje dotyczące kosztów oraz dane na temat ewentualnych zysków. Takie wyliczenia pomagają podczas podejmowania decyzji co do wejścia lub porzucenia inwestycji.
Ludzie przypomnieli sobie że krypto waluty to łakomy kąsek dla wielu osób którym nie chce się pracować. Kradną nie tylko internetowi włamywacze ale też właściciele giełd. Ostatnie wydarzenia i tło upadku trzeciej co do wielkości giełdy krypto FTX, obudziły ludzi z myślenia że giełda to bezpieczne miejsce do trzymania swoich cyfrowych oszczędności.
Postanowiliśmy napisać dostępną dla wszystkich pomoc do naszych narzędzi. Jest to przydatne z punktu widzenia użytkowników, którzy mogą pewniej się poczuć podczas obsługi naszych formularzy. Postaraliśmy się przygotować w miarę pełny opis. W razie gdy pojawią się kolejne pytania to umieścimy odpowiedzi w odpowiednim miejscu.
Ostatnie wydarzenia z 2022 roku w uniwersum kryptowalut spowodowały załamanie wiarygodności do niedawna uznawanych za instytucje, giełd wirtualnych monet. Głośny upadek Coin Luna oraz inne potknięcia spowodowały że zaufanie zostało poważnie nadszarpnięte. Ludzie zapomnieli o bezpieczeństwie i skłonności innych ludzi do kradzieży, przywłaszczenia, oszukania kogoś innego. Dlatego wraca temat bezpiecznego przechowywania BitCoin.
W dniu 14 grudnia 2022 roku Amerykański FED postanowił podwyższyć stopy procentowe w USA o 0,50 punktu procentowego czyli 0,5%. Polska złotówka tego samego dnia przed ogłoszeniem decyzji FED umocniła się najmocniej od miesiąca aż o 1,24 % a to oznacza wycenę na poziomie 1$ to 4,39 zł. Niestety umocnienie dolara które było oczekiwane przez rynek może zahamować trend wzrostowy na złotówce. Zazwyczaj gdy umacnia się dolar, to takie waluty jak Polski złoty, tracą na swojej wartości w stosunku do dolara.
Jeśli uważnie obserwujesz Giełdę Papierów Wartościowych w Warszawie, to wiesz że czasami zdarzają się promocje i tak zwane wyprzedaże. To momenty w których ryzykując swój majątek możesz wykupić tanie akcje w spółkach akcyjnych i zarobić, pod warunkiem że panika minie i będzie dobra koniunktura. Uważaj, bo inwestowanie na giełdzie czasem kończy się utratą zainwestowanego kapitału.
Technika o której tutaj napiszemy służy do obniżania straty oraz przyśpieszania wyjścia z zyskiem z inwestycji. Oczywiście inwestowanie na giełdzie, wiąże się z wieloma zagrożeniami, które skutkują utratą kapitału inwestycyjnego. Uśrednianie wartości inwestycji, też nie jest najlepszą metodą na ratowanie się przed utratą wartości inwestycji. Również z tym manewrem wiążą się komplikacje. Jednak warto znać tą technikę od początku znajomości z giełdą i inwestycjami. Pamiętaj że inwestowanie na giełdzie wiąże się z możliwością utraty części lub całości zainwestowanego kapitału. Ja tak straciłem 3000 złotych gdy zainwestowałem w udziały firmy która po miesiącu została zawieszona w notowaniach a moje udziały straciły na wartości. Identyczna sytuacja przydarzyła się inwestorom i pożyczkodawcom Getin Noble Bank, który został przejęty przez rząd PiS.
Inwestowanie w akcje na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie oraz jakiejkolwiek innej giełdzie, wiąże się z ryzykiem utraty części lub wszystkich środków ulokowanych w inwestycję. Każdy kto chce zarobić inwestując w udziały różnych spółek na GPW, naraża się również na utratę swojego kapitału. Nigdy nie wiadomo jak rynek się zachowa lub co powie któryś z polityków.
Po wypowiedzi premiera Morawieckiego z zeszłego tygodnia o zyskach spółek energetycznych równych zero plus, giełda niezbyt pozytywnie się zachowuje. Dodatkowo negatywne informacje z rynków zagranicznych generują presję na wyprzedaż.
Jeśli inwestujesz swoje pieniądze na giełdzie, to też jesteś zobowiązany do ponoszenia z tego tytułu kosztów. Jakie koszty ponosi inwestor, standardowo to prowizje od kupna i sprzedaży oraz podatek od ewentualnych zysków z zainwestowanego kapitału.
Kalkulator podatku VAT, to narzędzie najczęściej używane przez przedsiębiorców podczas ustalania ceny lub szukania kwoty podatku do zaplanowania odliczeń podatkowych.
Nadal nie milknie echo po upadku trzeciej co do wielkości giełdy kryptowalut FTX. Upadek giełdy spowodował tsunami w wycenie kryptowalut. A teraz czas na upadłości firm które trzymały większość swoich środków na giełdzie FTX w celu spekulowania podczas zmian ceny.
Kupowanie udziałów i akcji pod dywidendę w Polsce nie ma zbyt dużej tradycji. W innych krajach tego typu działania w celu pomnażania majątku to standard. Czy historie Polskich przekrętów odstraszają rodaków od kupowania akcji spółek w celach lokowania z zyskiem kapitału ?
Nasz serwis internetowy FintechKalkulator.pl korzysta z szybkich serwerów marki Tani-host.com. To marka która utrzymuje się od 2009 roku na rynku i cały czas świadczy usługi głównie dla firm oczekujących wysokich standardów obsługi.
Dużo osób uważa że zyski z giełdy nie są opodatkowane. Nic bardziej mylnego. Zarobione pieniądze podlegają opodatkowaniu tytułem podatku Belki czyli podatku od zysków z kapitału. Taki podatek jest pobierany albo automatycznie albo trzeba samemu uiścić należność do urzędu skarbowego.
Podatek znany potocznie jako Belki jest również nazywany w sferach finansowych jako podatek od zysków kapitałowych czy też od kapitału. Oznacza to że podatek Belki jest naliczany od wszystkich zysków z lokat, udziałów, akcji czy dywidendy. Sprawdź ile wynosi obecnie i jak może zostać zmieniony.
Dziś od godziny 10:00 widać ożywienie na kryptowalutach. Po spadkach od 5 listopada to dobra wiadomość dla posiadaczy BTC czyli BitCoin. Czy to tylko chwilowe odbicie czy trwałe odwrócenie trendu po ostrej korekcie ?
FintechKalkulator.pl integruje w swojej strukturze dwa produkty z dziedziny kalkulatorów inwestycyjnych. Pierwszy to darmowy kalkulator dywidendy netto oraz płatny kalkulator giełdowy o znacznie większych możliwościach.
Wbrew oczekiwaniom po wydarzeniach z 15 listopada 2022 roku, złotówka nieznacznie bo o niecałego grosza ale umocniła się.
Spółka Ciech S.A., ogłosiła że jeszcze w tym roku chce wypłacić zaliczkę na poczet dywidendy za rok obrotowy 2022. To na razie jedynie zapowiedź, gdyż jest potrzebne sprawozdanie otaz zgody rady nadzorczej.
Doniesienia z 15.11.2022 o wybuchu dwóch rakiet na terenie Polski tuż przy granicy z zaatakowaną przez Rosję i śmierci dwóch mieszkańców Polski spowodowały strach na giełdzie wśród inwestorów.
Aż 19 i pół grosza zyskał Złoty w stosunku do dolara 14 listopada 2022 roku. To kolejne umocnienie w czasie ostatniego miesiąca. Możliwe że odwróciliśmy trend spadkowy na wzrostowy co jest bardzo możliwe przy wsparciu spekulantów którzy wcześniej grali na osłabienie Polskiej waluty.
Wszystkie doniesienia nie są potwierdzone ale trzecia co do wielkości giełda kryptowalut właśnie upadła a klienci trzymający swoje aktywa w portfelu giełdy już raczej nie odzyskają pieniędzy. Kłopoty kryptowalut dają siłę akcjom.
Jak obliczyć wartość dywidendy ? Podczas odbierania zysku z posiadania udziałów czyli akcji w jakiejś spółce otrzymujemy dywidendy czyli nasz zarobek. Od tej operacji finansowej trzeba jednak odprowadzić podatek tak zwany podatek Belki, ile on wynosi i ile faktycznie trafi na nasze konto ?
Z plotek wynika że rząd PiS chce wprowadzić drobne ale poważne zmiany w podatku Belki. Podatek Belki to obciążenie dla inwestorów i oszczędzających. Podatek Belki to podatek od zysków z kapitału czyli od inwestycji i oszczędności ulokowanych na lokatach bankowych.
Miałem wielką nadzieję że nigdy takiego wyniku nie zobaczę, niestety czarny sen się właśnie ziścił. Po wzroście wartości dolara o 1,83% została w środę przekroczona magiczna granica. Jedynie właściciele oszczędności w dolarach dziś mogą się cieszyć. Pozostaje pytanie, co dalej z Polską złotówką ?
Częściowa mobilizacja do armii w liczbie 1,2 miliona osób w Rosji ogłoszona w piątek doprowadziła w poniedziałek 26.09.2022 do panicznej wyprzedaży większości aktywów. GPW w indeksie WIG o godzinie 14:00 liczy stratę -3,09 %
Czwartek to kolejny dzień mocnych wyprzedaży. W tym tygodniu tylko jeden dzień napawał delikatnym optymizmem, jednak pozytywny scenariusz oddalił się a realizuje się ten pesymistyczny.
Na świecie jest bardzo dużo kalkulatorów. Nasz kalkulator jest kalkulatorem zysków i strat z inwestycji w instrumenty finansowe takie jak rynek akcji GPW. Zapełniamy niszę dla inwestorów którzy potrzebują szybkich obliczeń na potrzeby otwierania i zamykania transakcji.
Dzisiejsza decyzja firmy Anwil, która postanowiła mimo wysokich cen gazu nadal produkować aby dostarczać cennych półproduktów służących do produkcji żywności.
To już trzeci tydzień gdzie Polska giełda papierów wartościowych świeci czerwonym kolorem po oczach inwestorów. Praktycznie każda branża zalicza ogromną utratę wartości. Nawet największe spółki z WIG 20 notują straty od 0,5 do ponad 6 %.
Czwartek to kolejny dzień wyprzedaży większości udziałów znajdujących się na giełdzie. Inwestorzy indywidualni w obawie o recesję wyprzedają swoje akcje chcąc obronić swoje pieniądze a następnie zainwestować gdy udziały będą tanie.
Piątkowa sesja wbrew sentymentom do czerwonego koloru zamyka się w piątek na zielono i to całkiem sporym wzrostem.
Dzisiejszy dzień przyniósł umiarkowane wzrost. Brak zdecydowania na większości papierów spowodował że wig jedynie minimalnie zyskał w stosunku do wczorajszego dnia. Jednak jest i perełka, jednak spółka z Wig 20 uzyskała wzrost o 15,78 procenta.
Podsumowanie burzliwego dnia na giełdzie. Niepokoje zostały wzbudzone przez polityków i ich wypowiedzi związane z nadmiernymi zyskami banków. Wypowiedzi usłyszeliśmy w piątek lecz dopiero dziś w poniedziałek zobaczyliśmy wycenę nieostrożnych słów na indeksach.