Możliwe że to koniec bicia rekordów na GPW

23 luty 2024 to ostatnia sesja wzrostowa na GPW

 

Indeks WIG oraz WIG20 dotarły do górnej linii oporu 23 lutego 2024 roku. Od tamtej pory GPW zalicza tylko sesje ujemne, które przybrały obraz małej korekty.

Sytuacja na rynku akcji jest obecnie dosyć napięta, gdyż inwestorzy z niecierpliwością oczekują dalszych ruchów. Wsparcie techniczne w postaci dolnej linii wsparcia może być kluczowe dla dalszego kierunku rynku. Inwestorzy obecnie obserwują zachowanie się indeksu WIG oraz WIG20 z uwagą, starając się znaleźć sygnały, które mogą pomóc im w podejmowaniu decyzji inwestycyjnych.

W ostatnich tygodniach aż 9 spółek wypłaciło dywidendy. Następna w kolejce jest spółka LPP która wypłaci zaliczkę na poczet dywidendy. Każda taka wypłata to utrata kilku punktów na indeksie. Jednak obecna sytuacja to miks kilku wydarzeń. Negatywne wypowiedzi Putina oraz propagandystów Kremla wraz z utratą ważnego miasta w Ukrainie przez obrońców i przejęciem na obecną chwilę inicjatywy przez Rosjan wpływają na emocje inwestorów. Kolejnym czynnikiem jest dotarcie do rekordowych wycen indeksów w Polsce. Niepewność jutra oraz przebywanie na niezbadanym terenie powoduje że więksi gracze, powoli wyprzedają swoje aktywa realizując zyski. Jednocześnie spada wycena ropy co również wpływa na wyniki wielu indeksów. Ostatnim czynnikiem jest sytuacja w Azji i na innych giełdach świata. Wszystko to skumulowało się w jednym krótkim czasie.

Analiza techniczna wskazuje, że istnieje możliwość dalszego spadku na rynku akcji, jednak wiele zależy od tego, czy uda się przełamać opór na poziomie 2300 punktów. Inwestorzy muszą być przygotowani na różne scenariusze i elastycznie reagować na zmieniającą się sytuację na rynku. Przyrostowa seria ujemnych sesji może wywołać niepewność wśród inwestorów, co z kolei może prowadzić do większych wahań cen akcji.

Warto również zauważyć, że sytuacja na rynku globalnym również ma wpływ na polskie indeksy giełdowe. Spadek na giełdach zagranicznych może przełożyć się na spadek wartości akcji notowanych na GPW. Dlatego inwestorzy muszą śledzić nie tylko krajowe wskaźniki, ale także sytuację na rynkach międzynarodowych, aby odpowiednio zabezpieczyć swoje inwestycje.

 

wróć