Posiadasz oszczędności w dolarach ?
Nigdy nie przypuszczałem że dojdzie do takiego momentu gdzie dolar przekroczy równowartość pięciu złotych. Niestety ten dzień nadszedł 28.09.2022 roku. Dawniej dziwiło mnie że mieszkańcy Ukrainy większość swoich oszczędności trzyma w dolarach zamiast w rodzimej walucie. Jednak po blisko ośmiu latach rządów Prawa i Sprawiedliwości, mamy sytuację jakiej nigdy w Polsce nie widziano. Okazuje się że i Polacy powinni być tak zaradni jak mieszkańcy Ukrainy i przetrzymywać na wszelki wypadek swoje rezerwy finansowe w twardej walucie jakim jest dolar amerykański.
Dziś uśmiechają się tylko osoby które posiadają oszczędności ulokowane w dolarze amerykańskim. Po ostatnim podniesieniu stup procentowych w USA, doszło do osłabienia Polskiej złotówki. Ta sytuacja trwa już czwarty dziań i nie wiadomo kiedy trend się odwróci. Niestety nasz Polski rząd oraz szef NBP nie pomagają społeczeństwu. Z obserwacji ostatnich ośmiu lat rządzenia Prawa i Sprawiedliwości można wyciągnąć jedynie wnioski nasuwające stwierdzenie że osłabianie rodzimej waluty jest wpisane w strategię rządu PiS.
NBP ma ogromne zapasy obcych walut kupowane jeszcze za czasów gdy Polska złotówka była mocniejsza. Te czasy to koniec 2016 roku gdy rządy zostały przejęte już w całości przez nową ekipę. W tamtym czasie NBP kupowało spore ilości obcych twardych walut. Nikt nie spodziewał się że w takim celu jak teraz jest realizowany. Celowe obniżanie wartości naszej złotówki powoduje wzrost wartości obcych walut a to otwiera drogę do sprzedaży uzbieranych pieniędzy i zrealizowanie zysku. Identycznie wygląda gra na rynku Forex. Tylko tam można się zakładać o wzrost lub utratę wartości różnych walut. A NBP po prostu kupiło sporo pieniędzy innych krajów a teraz po utracie wartości złotówki bank może uzyskać przychód który można wpisać jako zysk NBP z działalności operacyjnej.
Wszystko fajnie tylko jak zwykle konsumenci są tymi osobami które najwięcej na tym wszystkim tracą. Teraz jeśli chcemy kupić produkty lub towary rozliczane w dolarze amerykańskim to niestety nie zapłacimy równowartości 3,20 zł za 1 $ tylko 5,03 za 1 $. To bardzo źle też wpłynie na wartość gazu oraz ropy sprowadzanej do Polski a wszystkie tego typu transakcje są rozliczane w dolarach amerykańskich.
Tak więc można szykować się na wzrost wartości paliw oraz sprowadzanych towarów. Niestety przyszłość bardzo źle się zapowiada. Rząd Prawa i Sprawiedliwości nie dba o interesy obywateli a jedynie o to czym może się pochwalić kosztem rodaków.