Giełda w Polsce odnotowuje niewielki wzrost, co jest efektem obietnicy utworzenia nowego rządu przez koalicję partii opozycyjnych. Inwestorzy oczekują na formalne sformowanie nowego rządu, które planowane jest na 13 listopada. Jednakże, to oczekiwanie i opóźnienie w procesie budowania nowej koalicji powodują pewną niepewność co do dalszych wzrostów na giełdzie. Pomimo wzrostu, inwestorzy zdają się być ostrożni i czekają na bardziej stabilne warunki przed podjęciem większych decyzji inwestycyjnych. Obecnie sytuacja polityczna w Polsce staje się coraz bardziej niezdecydowana, co wpływa na obawy dotyczące zaplanowanych reform i ich wpływu na rynki finansowe.
Wielu inwestorów oczekuje pozytywnych zmian gospodarczych i politycznych w kontekście obietnic nowego rządu. Koalicja partii opozycyjnych zapowiada wprowadzenie reform, które mają mieć korzystny wpływ na rozwój gospodarczy kraju. Jednakże, opóźnienie w tworzeniu koalicji może wiązać się z trudnościami w realizacji tych obietnic.
Wzrosty na giełdzie są niepewne, ponieważ inwestorzy obawiają się, że obietnice nowego rządu mogą zostać opóźnione lub niezrealizowane w związku z trudnościami w tworzeniu koalicji. To oczekiwanie na formalne sformowanie nowego rządu tworzy pewien poziom niepewności na rynkach finansowych.
Inwestorzy czekają na bardziej konkretną informację na temat składu i programu nowego rządu, aby móc dokonać trafniejszych prognoz dotyczących sytuacji politycznej i gospodarczej w kraju. Dopiero wtedy będą mogli podjąć bardziej zdecydowane kroki inwestycyjne.
Podsumowując, obietnica budowania nowego rządu przez koalicję partii opozycyjnych przyczyniła się do niewielkiego wzrostu spadku wsparcia dla rządzącej partii. Mimo że koalicja opozycyjna nie przedstawiła konkretnych planów i programów, obietnica zmiany władzy oraz obecność szeregu różnych partii mogły wpłynąć na wyborców, którzy poszukują alternatywy dla obecnej administracji. Jednakże, skutki tego wzrostu nie są znaczące i nie przyczyniły się do znaczącej zmiany w sondażach wyborczych.