Inflacja w USA od dłuższego czasu utrzymuje się na relatywnie niskim poziomie, co skutkuje spadkiem presji na Rezerwę Federalną w kwestii podwyżek stóp procentowych. To z kolei przyczyniło się do osłabienia dolara, co z kolei wpłynęło na
umocnienie się złotówki. Rezerwa Federalna jest ostrożna w swoich decyzjach dotyczących polityki pieniężnej, biorąc pod uwagę obecne warunki gospodarcze i inflację, która nie osiągnęła spodziewanego poziomu. Z tego powodu rynek zakłada, że kolejne podwyżki stóp procentowych w USA mogą być odłożone w czasie, co z kolei sprzyja innym walutom, takim jak złotówka. W efekcie, inwestorzy i spekulanci przekierowują swoje kapitały na waluty o wysokim potencjale wzrostu, co przyczynia się do umocnienia złotówki.
Umocnienie złotówki ma pozytywny wpływ na polską gospodarkę, przede wszystkim poprzez zmniejszenie kosztów importowanych towarów i surowców. To z kolei może przełożyć się na spadek cen konsumpcyjnych oraz zwiększenie siły nabywczej konsumentów. Dodatkowo, umocnienie złotówki może mieć korzystny wpływ na obniżenie zadłużenia w obcej walucie, co jest istotne dla osób i firm posiadających kredyty w euro czy dolarach. W efekcie, można spodziewać się poprawy bilansu handlowego, a także wzrostu inwestycji zagranicznych i rozwoju eksportu.
Jednakże, trzeba pamiętać, że umocnienie złotówki ma również swoje negatywne skutki, zwłaszcza dla eksporterów, których konkurencyjność na rynkach zagranicznych może zostać osłabiona przez silniejszą krajową walutę. Z kolei dla firm mających koszty w euro czy dolarach, umocnienie złotówki może oznaczać spadek rentowności i zysków.