Czynniki proinflacyjne są jednym z głównych powodów wzrostu cen w sklepach. Pierwszym z nich jest wzrost wynagrodzenia. Kiedy pracownicy otrzymują wyższe zarobki, przedsiębiorcy muszą zwiększać ceny swoich towarów i usług, aby pokryć rosnące koszty produkcji swoich towarów lub usług. Trzeba zauważyć że w większości firm, najwięcej zatrudnionych osób jest wynagradzana przy pomocy najniższej średniej krajowej. Dlatego ustawowe podnoszenie minimalnej średniej krajowej prowadzi do wzrostu kosztów utrzymania biznesu co bezpośrednio musi przełożyć się na koszty towarów i usług. Należy pamiętać że każda firma ponosi koszty związane z lokalizacją, transportem, wynagrodzeniami pracowników, kosztami podatkowymi, oprócz kosztów materiałów i energii na wyprodukowanie dobra. Te wszystkie koszty są zawarte w cenie produktu, który zabieramy z półki sklepowej.
Wzrost cen surowców jest również istotnym czynnikiem proinflacyjnym. Jeśli cena surowców, takich jak ropa naftowa czy drewno, rośnie, to producenci są zmuszeni podnieść ceny swoich produktów, aby zrekompensować wzrost kosztów produkcji. Duża część surowców przechodzi kilkukrotnie rafinację lub przetwarzanie. To powoduje że koszty rosną wielokrotnie. Wszystkie koszty, które ponosi firma są zawarte w cenie produktu lub usługi. Dlatego warto walczyć o niskie koszty energii lub paliw aby obniżyć cenę końcową, obniżając koszty składników produkcyjnych obniżymy cenę produktu a tym samym zatrzymamy postęp inflacji.
Wzrost kosztów kredytów to jeszcze jeden czynnik proinflacyjny. Kiedy stopy procentowe rosną, to koszty kredytów również rosną. Firmy muszą ponosić wyższe koszty obsługi długu, co prowadzi do konieczności podnoszenia cen swoich produktów i usług. Niestety, bardzo duża część dużych przedsiębiorstw działa w oparciu o kredyty obrotowe lub celowe. Menedżer firmy podejmując decyzję o sfinansowaniu projektu za pomocą pożyczki, bierze pod uwagę czynniki gospodarcze oraz zagrożenia wzrostem stopy procentowej od której zależy wysokość raty kredytu. Mimo to, każda podwyżka stopy referencyjnej powoduje że koszty firm działających w oparciu o kredyty, rosną, a te wzrosty są przekładane na ceny w sklepach.
Ostatnim czynnikiem proinflacyjnym jest wzrost obciążenia podatkowego. Jeśli podatki na produkty lub usługi rosną, to przedsiębiorcy muszą podnieść ceny swoich towarów, aby pokryć te dodatkowe koszty. Wszystkie te czynniki razem prowadzą do wzrostu cen w sklepach. Niektórzy politycy próbują przekonywać że to przedsiębiorca chce więcej i więcej, niestety w czasach gdy każdy może prowadzić firmę, konkurencja jest na tyle silnie rozwinięta że większość firm balansuje i jest ledwo nad granicą opłacalności. W przypadku gdy będą niekontrolowanie podnosić ceny, stracą klientów więc to nieprawdziwe tezy. Obrót gospodarczy jest bez litości, trzeba się dostosować do rynku aby cokolwiek zarobić.
Wzrost wynagrodzenia jest konsekwencją podnoszenia się poziomu życia ludzi. Kiedy dochody ludzi rosną, mają oni większe możliwości zakupu, co prowadzi do wzrostu popytu na produkty i usługi. Producentom brakuje wówczas wystarczającej ilości towarów, aby zaspokoić popyt, co skutkuje podnoszeniem cen. Ten proces nazywany jest inflacją popytową.
Wzrost cen surowców jest spowodowany m.in. przez zmiany na rynku światowym. Ceny surowców na rynku międzynarodowym są bardzo wrażliwe na podaż i popyt. Jeśli podaż surowców jest ograniczona, na przykład z powodu konfliktów zbrojnych czy katastrof naturalnych, to ceny na rynku światowym rosną, jeśli dostępność danego surowca jest większa niż zapotrzebowanie, ceny powoli są obniżane przez kolejnych oferentów na rynku co skutkuje spadkiem wartości danego surowca co przekłada się na cenę towarów z niego tworzonych.