Wydaje się że zagrożenie dla Europejskiego systemu finansowego z kierunku Szwajcarskiego Credit Suisse zostało chwilowo zażegnane. Bank, który po masowych wypłatach klientów pieniędzy zgromadzonych na rachunkach bankowych, szukał bezskutecznie pomocy u swojego udziałowca Saudi National Bank, zostanie uratowany przez Szwajcarski Bank Centralny (SBN). SBN to Szwajcarski odpowiednik NBP, czyli Narodowego Banku Polski. SBN poinformował opinię publiczną w środę 15 marca 2023 roku, że w przypadku takiej potrzeby, pożyczy Credit Suisse do 50 miliardów franków aby bank zachował płynność. Czy pożyczka uratuje Credit Suisse, które wpadło w tarapaty ?
Ta krótka i prosta informacja pozwoliła inwestorom na szybki zwrot na rynku akcji. Udziały w Credit Suisse zyskiwały do 40 % w szczytowych momentach. Akcjonariusze chcieli odkupić udziały, które wcześniej sprzedali. Pozostałe otwarte giełdy również zmieniły kierunek kursów a niektóre nawet zakończyły dzień w kolorze zielonym. Akcjonariusze chcieli odkupić udziały, które wcześniej sprzedali, co wpłynęło na zmiany kursów na giełdzie. Wiele z otwartych giełd również zmieniło kierunek kursów, a niektóre nawet zakończyły dzień w kolorze zielonym. Akcjonariusze zdecydowali się na odkupienie udziałów, ponieważ spodziewają się wzrostu wartości akcji w przyszłości. Ta decyzja pokazuje, że inwestorzy wierzą w wzrost wartości spółki, co wpłynie na ich zyski. Jednocześnie, zmiany kursów na giełdach pokazują, że rynek jest dynamiczny i często podlega zmianom pod wpływem różnych czynników, takich jak pojawienie się nowych informacji na temat spółki lub zmiany na rynku. Dlatego inwestycje na giełdzie wymagają uwagi i podejmowania odpowiednich decyzji, które zapewnią inwestorom maksymalne zyski.
Obecna pomoc SBN ratuje chwilowo sytuację. Poprawiło to nastroje i akceptację dla dalszego ryzykowania i kupowania akcji. Chwilowo wyprzedaż akcji została zatrzymana. Należy pamiętać też o innym wątku Europejskim, związanym z Szwedzkim funduszem emerytalnym Alecta, który stracił na akcjach SVB oraz Signature Bank około 1,1 miliarda dolarów. Wspomniany fundusz emerytalny posiada również akcje innego zagrożonego banku, który po upadku SVB był wymieniany jako jeden z kolejnych zagrożonych.