Dwie nieudane próby zdobycia 2500 punktów WIG20

Dwie nieudane próby zdobycia 2500 punktów WIG20

WIG20 wykres 30 minut tikowy 27 luty 2024

 

Inwestorzy próbowali na indeksie WIG20 pokonać granicę 2500 punktów. Po dwóch próbach obserwujemy korektę lub wejście w bessę. Okazuje się że może zabraknąć wsparcia dla dalszych wzrostów. Z wykresów wynika że głębsza korekta jest bardzo realna, jednak po drodze mamy kilka punktów wsparcia. Jeśli znajdą się inwestorzy, którzy postanowią bronić swoich inwestycji przed spadkami, możliwy jest powrót do bicia kolejnych rekordów.

Po osiągnięciu poziomu 2400 punktów przez indeks WIG20, inwestorzy podjęli próbę dalszego wzrostu. Niestety, po dwóch nieudanych próbach, rynek zaczął się cofać, co może być sygnałem korekty lub nawet zmiany trendu z wzrostowego na spadkowy. To powoduje że zachwiane pozostaje bezpieczeństwo naszej inwestycji. Dlatego warto trzymać rękę na pulsie i sprawdzać co się dzieje z rynkami finansowymi.

Obecnie należy przestać patrzeć na giełdę z perspektywy dalszych wzrostów. Oczywiście nikt nie wie co będzie jutro, jednak obecna sytuacja na GPW bardziej zachęca do realizacji zysków niż do szukania kolejnych wzrostów. Inwestując pieniądze na giełdzie, ludzie oczekują wzrostów powierzonych funduszy. To tak jak inwestując w nasze dzieci oczekujemy że będzie im łatwiej w dorosłym życiu.

Analiza techniczna pokazuje, że indeks WIG20 może znajdować się w fazie korekty, która może potrwać przez pewien czas. Inwestorzy muszą być ostrożni i monitorować sygnały rynkowe, aby odpowiednio zareagować na ewentualne spadki lub wzrosty na indeksie.

Decyzja o dalszym działaniu wobec indeksu WIG20 powinna być oparta na solidnej analizie fundamentalnej i technicznej. Inwestorzy muszą być przygotowani na różne scenariusze i elastycznie reagować na zmieniającą się sytuację na rynku.

Gdy zdobywamy rekordy na indeksach lepiej sprzedawać niż kupować

 

Gdy zdobywamy rekordy na indeksach, lepiej sprzedawać niż kupować kolejne akcje. W momencie gdy indeksy osiągają historyczne rekordy, może to oznaczać przegrzany rynek. Inwestorzy są zafascynowani wysokimi zyskami i chcą wskoczyć na pociąg, ale może to być właśnie moment, kiedy rynki są najbardziej narażone na spadek. Sprzedaż akcji może być wtedy bardziej bezpieczną opcją niż dokonywanie kolejnych zakupów.

Przegrzany rynek i tak zwane bańki inwestycyjne to najprostszy sposób na stracenie pieniędzy. Bańka inwestycyjna to sytuacja, w której ceny aktywów (np. akcji) wzrastają zdecydowanie szybciej, niż mogłoby to wynikać z ich faktycznej wartości. Inwestorzy stawiający na takie aktywa mogą zyskać szybki wzrost, ale równie szybko mogą stracić, gdy bańka pęknie. Przegrzany rynek oznacza natomiast, że cena aktywów jest na tak wysokim poziomie, że trudno jest znaleźć nowych nabywców gotowych płacić coraz wyższe ceny. W takiej sytuacji rynek może szybko stracić na wartości, co prowadzi do dużych strat dla inwestorów.

 

wróć